sierpnia 22, 2015

ABSOLUTNI ULUBIEŃCY LATA 2015

Cześć!
Pierwszy post z serii ulubieńcy pojawił się na początku roku i pojawiał się systematycznie aż do kwietnia. Nie pamiętam co było dokładną przyczyną zaprzestania tej serii, ale chyba po prostu brakowało mi kosmetyków, które na prawdę mogłabym nazwać tymi ulubionymi. Dlatego pomyślałam sobie, że lepszym rozwiązaniem dla mnie będą ulubieńcy co kwartał :-) Dziś przygotowałam dla Was moje top 6 kosmetyków, które polubiłam latem.



Uriage, woda termalna czyli coś co jest w mojej kosmetyczce już rok, ale nigdy nie używałam wody do ukojenia mojej cery, jedynie jako mgiełkę w upały etc. Będąc w Niemczech, pewnie przez zmianę wody moja twarz nie zareagowała zbyt dobrze, a ja nie zabrałam ze sobą żadnej maści. Zbawieniem okazała się woda termalna, którą psikałam buzię na noc przed snem oraz rano przed makijażem. Dodatkowo to nadal świetna ochłoda w upały.


Rimmel, Lasting Finish 25HR Nude - podkład do twarzy w odcieniu 100 Ivory to mój największy ulubieniec jeśli chodzi o podkłady. Używałam go cały pobyt w Niemczech, niestety obecnie jest na wykończeniu, a ja mam jeszcze kilka innych podkładów, które mogłyście zobaczyć w poście z kosmetycznymi zobiorami. Nie mniej jednak nowość Rimmela sprawdza się u mnie świetnie. Ma bardzo przyjemną formułę, łatwo się rozprowadza i dobrze trzyma. W moim przypadku o wiele lepiej niż Revlon.

Too faced, Better than sex - maskara do rzęs -  zabrałam ze sobą na wyjazd ze względu na to, że posiadam wersję travel. O tym i pięciu innych tuszach pisałam w poście przegląd sześciu tuszy do rzęs i wtedy już pisałam o nim same superlatywy. Teraz mogę dodać tylko tyle, że niesamowicie wydłuża i pogrubia moje rzęsy! Trzeba z nim uważać, bo czasami zdarzało mu się kruszyć, być może we względu na to, że pracowałam w dość "wilgotnym" miejscu i może przez to nie wytrzymywał. Jednak za efekt jaki daje, wybaczam mu to, bo były to tylko pojedyncze wybryki :-)

p2, lakier do paznokci w kolorze 622 remember me to typowo letni kolor baby blue. Nosiłam go najczęściej na stopach, właściwie przez 2/3 lata. Jeśli chodzi o sam lakier, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Szeroki, wygodny pędzelek, buteleczka prawie identyczna jak przy jednej z serii lakierów GR, jedynie nieco mniejsza pojemność, bo p2 serwuje Nam 8 ml. Dwie warstwy, czasami nawet jedna daje mi pełne krycie. Ja jestem nim oczarowana ♥

Lovely, matowy błyszczyk do ust w odcieniu 01 jest w moim odczuciu lepszy od matowej pomadki z NYXa którą posiadam. NYX co prawda pozostawia bardziej aksamitne wykończenie, jednak Lovely trzyma się o wiele dłużej. Wżera się w usta i nie straszne mu pocałunki :-) Po taniości można kupić coś naprawdę dobrego, myślę, że dokupię sobie jeszcze jeden odcień żeby mieć wszystkie trzy i wtedy pojawi się osobny wpis :)

Loreal, True Match - korektor kryjący niedoskonałości cery to mój absolutny hit jeśli o korektory chodzi. Posiadam odcień 01 Ivory i ten kolor idealnie współgra z wyżej wspomnianym odcieniem z Rimmela czy z podkładem z Revlonu w odcieniu 150 Buff. True Match przepięknie rozświetla okolicę pod oczami, nie nakładam go na niedoskonałości, bo nie z takim założeniem go kupiłam. Dla mnie strzał w dziesiątkę!

Tak prezentują się moi ulubieńcy lata, a co Wam najbardziej przypasowało podczas upałów ? :-) 

48 komentarzy:

  1. jak to sie stalo, że nie znam żadnego z tych produktów ;oo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo Ty zacofajna jesteś haha <3 ach przepraszam, światowa :* :D wracaj już!

      Usuń
  2. Woda Uriage jest mi znana - bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio również pokochałam ten podkład - jest świetny i muszę go nabyć w pełnowymiarowym opakowaniu! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Propos próbek.. Ja posiadam jeszcze próbki o ton ciemniejszego, niby tylko jeden odcień, ale zupełnie mi nie pasuje - za ciemny :o

      Usuń
  4. Świetny lakier do paznokcie i ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wodę termalną i korektor chętnie bym sprawdziła u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Z całego zestawienia jest chyba najtańszy, więc warto wypróbować, bo nie traci się dużo. Polecam jeszcze odcień numer 2 - intensywniejszy :)

      Usuń
  7. Uwielbiam lakiery p2, jednak niedawno przerzuciłam się na hybrydy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przymierzam się do hybryd, ale strasznie szkoda mi moich lakierowych zbiorów, bo obstawiam, że hybrydy pokocham na tyle mocno, że nie będę chciała wrócić do zwykłych lakierów, więc jeszcze się wstrzymuję, chociaż to chyba tylko kwestia czasu :)

      Usuń
  8. Lakiery P2 są genialne. Niestety kiedy się skończyły to zapomniałam o nich! Właśnie muszę napisać siostrze informację aby w święta przywiozła trochę zapasu z DM. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze trochę zapasów z DMu mam, ale już załatwiłam sobie wizytę w Niemczech na listopad/grudzień :D

      Usuń
  9. Musze sie przekonac co do tej wody!
    Zapraszam do mnie i milo mi bedzie jesli zostawisz po sobie jakis slad :D
    Wtedy bedzie mi lateiej zapamietac twojego bloga! ;) anitafafara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przyznać, ze nie testowałam ani jednego produktu

    __________________
    Fashion,makeup i nie tylko
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. pomadkę muszę kupić, tak samo jak i fluid :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ograniczałam makijaż do minimum, ale często korzystałam z duo matowych cieni Rival de Loop oraz rozświtlacza Wibo :) Lakier do paznokci to najczęściej mięta od Virtual :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cienie Rival de Loop chyba nie są dostępne w PL? Wgl nie widziałam u Nas żadnej kolorówki z tej firmy, tylko pielęgnację. Kupiłam sobie podkład z tej firmy z Niemczech i jestem zadowolona, ciekawe jak z resztą kosmetyków, może kiedyś do Nas je wprowadzą :)

      Usuń
  13. Podkład Rimmel Lasting Finish Nude to też mój wielki ulubieniec! Jeden z lepszych jaki używałam, a w takiej cenie to już w ogóle jest nie do pobicia!

    OdpowiedzUsuń
  14. świetni ulubieńcy :)
    eunikovakinga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie miałam żadnego z tych kosmetyków, muszę koniecznie to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten korektor Loreal u mnie się niestety nie sprawdził, ale dobrze że Tobie służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie całe szczęście spisuje się na tyle dobrze, że wylądował w ulubieńcach :) Lubię jeszcze ten z Rimmela z niebieską zakrętką, może ten Ci się sprawdzi ?

      Usuń
  17. U mnie ten podkład latem absolutnie się nie sprawdza... ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze! W sumie wiadomo, że każdemu sprawdzić się nie może wręcz, ale póki co spotykałam same pochlebne opinie na jego temat :)

      Usuń
  18. Wodę termalną bym chętnie wypróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z całej gromadki znam i bardzo lubię tylko wodę termalną Uriage - jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chętnie wypróbowałabym ten podkład, lubię markę Rimmel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz ich inne podkłady, to ten sprawdzi Ci się na pewno :)!

      Usuń
  21. chętnie przetestowałabym podkład na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Matowy błyszczyk z Lovely mam w kolorze nr 2 i uwielbiam go :) Twój kolor też jest przepiękny, chyba się skuszę :)
    Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Numerek 2 też posiadam, jednak na co dzień wybieram 1, jest bardziej naturalny ;)

      Usuń
  23. Ja muszę spróbować tej wody, bo tyle osób ją zachwala, że aż wstyd, że jej nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ten błyszczyk z Lovely ma śliczny odcień!

    OdpowiedzUsuń
  25. Lasting Finish jest genialny! Sama stosuję i jestem zakochana. Pieśń pochwalną o nim napisałam sama, pozwolę sobie podlinkować: http://www.nieobliczalna.pl/o-pielegnacji/lasting-finish/. Woda termalna na te ostatnie upały również świetnie się sprawdzała.

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę się skusić na ten korektor Loreal :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię lakiery P2 a najbardziej serię Volume Gloss :)

    OdpowiedzUsuń
  28. rewelacyjne produkty;p

    http://kataszyyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. jestem od dawna ciekawa Uriage, tyle dobrych opinii ma, że aż trudno się oprzeć, lakier ma śliczny kolorek, bardzo lubię takie odcienie na lato ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. jestem od dawna ciekawa Uriage, tyle dobrych opinii ma, że aż trudno się oprzeć, lakier ma śliczny kolorek, bardzo lubię takie odcienie na lato ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)