stycznia 06, 2023

POSTANOWIENIA NA NOWY ROK - NUMER 1 {ZADBAJ O SIEBIE}

Czy warto mieć jakieś postanowienia noworoczne? Moim zdaniem tak! Bo ten noworoczny zapał może przerodzić się w wyrobienie sobie stałych nawyków. Moim postanowieniem numer jeden jest zadbanie o siebie! Marka Natu.Care przesłała mi jakiś czas temu suplement diety wzmacniający skórę, włosy i paznokcie. To idealny moment aby wdrożyć suplementację w codzienną rutynę - zapraszam do dalszej części wpisu, opowiem Wam nieco więcej o moim starcie w walce o piękniejszą siebie!


Jeśli jeszcze nie macie żadnych postanowień - to dobra pora aby je sobie spisać! Jakie ja mam postanowienia noworoczne? Myślę, że napiszę o nich otwarcie jeszcze w styczniu, bo będzie to dla mnie większa motywacja! Przez grudzień testowałam naturalny suplement diety Natu.Care i uważam, że Ty też powinnaś!

Jedno jest pewne - chcę kontynuować moją przygodę z wspomaganiem kondycji skóry, włosów i paznokci od wewnątrz. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jesteśmy tym co jemy i ja uważam tak samo!

Nie będę rozwodzić się nad niesamowicie schludną szatą graficzną - wspomnę tylko, że sam wygląd słoiczka oraz kartonu w którym zapakowany jest suplement skradł moje minimalistyczne serce!



Przejdźmy do działania i do tego co było dla mnie najbardziej zauważalne - moje paznokcie są piękne! Obecnie mam na nich hybrydy, ale uwierzcie mi, że nigdy nie miałam tak długiej i twardej płytki paznokcia. Przez ten czas nie używałam jakoś specjalnie odżywek, ba nawet hybrydę nałożyłam tuż przed świętami a i tak jak nigdy urosły i się nie połamały!

Moja skóra jest ładna już od dłuższego czasu - po latach walki z niedoskonałościami wygrałam, ale co zauważyłam na pewno - to ten naturalny glow, który jest tak bardzo pożądany. Podobam się sobie i wiem, że Natu.Care nadało mojemu życiu GLOW STORIES ;-)

Ostatni aspekt czyli włosy - czy mam po tym czasie wysyp baby hair? Absolutnie nie. Czy moje włosy urosły bardziej niż zazwyczaj? Po odroście widzę, że to minimalna różnica w porównaniu do innych miesięcy. Natomiast moje włosy to bardzo ciężki przypadek i zwyczajnie cudów się nie spodziewam jeśli chodzi o ich porost. Ale o nich przygotuję osobny post, bo mam w planach więcej blogować :)

Czy warto się suplementować? NATUralnie, że tak! Pamiętajcie aby nie przesadzić, bo ma to być dodatek do naszej codziennej diety, uzupełnienie braków. Suplement diety Natu.Care Glow Stories to mieszanka ekstraktów z bambusa, naturalnej krzemionki, biotyna i wiele innych prozdrowotnych składników. Same naturalne witaminy i minerały zamknięte w małej kapsułce.

Co jest jeszcze fajne? Zaczynając suplementację zaczęłam dodatkowo dbać o inne rzeczy. To było jak maszyna. Poczułam, że o siebie dbam, więc zaczęłam robić dla siebie jeszcze więcej - zaczęło się od regularnego nakładania serum na noc, maseczek na twarz co kilka dni, a obecnie czytam o kosmetykach które będą najlepsze dla moich włosów. To był dla mnie super zapalnik i szkoda, że mój słoiczek jest już prawie pusty.



Co jest jeszcze fajniejsze? Na stronie Natu.Care możecie subskrybować wybrany suplement i inne produkty (oferta jest obszerna - koniecznie spróbujcie) dzięki czemu zaoszczędzicie i nie ma szans, że to Wasz słoik zrobi się pusty!

4 komentarze:

  1. Też mam i jeszcze na sen :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam markę, fajną mają ofertę, a ja że stosuję suplementy to jestem nią jak najbardziej zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Suplementacja w dzisiejszych czasach jest mega wazna, sama chetnie szukam dodatkowych pomocników którzy pomogą utrzymać moje ciało i samopoczucie w dobrej formie 💪🏻

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie kuracje od wewnątrz, tych suplementów jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)