KOMEDIE KTÓRE TRZEBA POOGLĄDAĆ

Na blogu już bardzo dawno nie było posta z serii filmowy przegląd, dlatego w najbliższym czasie pojawi się tutaj kilka postów z fajnymi filmami na wieczór. A dzisiaj komedie które trzeba pooglądać! Oczywiście proszę traktować to z przymrużeniem oka, bo wybrałam filmy typu American Pie. Mam nadzieję, że pomożecie uzupełnić mi moją listę o jakieś fajne amerykańskie komedie. 

1. AMERICAN PIE (1-7)

Nie wyobrażam sobie tej listy bez American Pie. Myślę, że serię tych komedii zna każdy, chociaż na pewno nie jeden z Was nie pooglądał wszystkich części. Do tego filmu potrzeba konkretnego poczucia humoru, dla niektórych te żarty mogą być zbyt niesmaczne. Mi najbardziej przypadła do gustu część pierwsza i siódma, najmniej trzecia i szósta. 

2. ZEMSTA FRAJERÓW (1-4)

Podejrzewam, że tą pozycję zna nieco mniej osób, ale na pewno sporo z Was zgodzi się ze mną, że jest to klasyk w kategorii komedii. Warto zaznaczyć, że jest to dość stary film (pierwsza część pochodzi z 1984 roku) - nie obrażając oczywiście nikogo :-). Jest to opowieść o lamusach, a raczej tytułowych frajerach, którzy nie dadzą tak łatwo sobą pomiatać - dużo śmiechu, dużo mniej wulgarna komedia od numeru 1. Lubię oglądać ją z rodzicami, zawsze jest wesoło :-)


3. WIECZNY STUDENT (1-3)

Dla odświeżenia pamięci całkiem niedawno pooglądałam wszystkie trzy części i bawiły mnie tak samo jak za pierwszym razem, chociaż uważam, że jedynka jest najzabawniejsza (nie lubię za to drugiej części, jak dla mnie lekki niewypał). Jak już sam tytuł wskazuje historia dzieje się na studiach, gdzie jeden ze studentów postanawia.. zostać na uczelni najdłużej jak się da :) Bardzo zabawa komedia, również nie tak bardzo wulgarna jak American Pie, chociaż posiada nieco pikantniejsze sceny.


4. DZIEWCZYNY Z DRUŻYNY (1-5)

Kolejny moim zdaniem klasyk, który warto pooglądać. Nie pamiętam już dokładnie kolejnych części i nie jestem w stanie powiedzieć która podobała mi się najbardziej, ale wiem, że przyjemnie mi się to oglądało. Lubię oglądać komedie, które dzieją się na studiach, pewnie wynika to z tego, że nie przepadam za komediami romantycznymi (zdarzają się wyjątki), a w przypadku tych filmów wszystko jest raczej przewidywalne a wątki miłosne mało rozbudowane. Kto oglądał?


5. KAC VEGAS (1-3)

Szczerze mówiąc podobała mi się tylko pierwsza część, dwie pozostałe wypadają przy tej pierwszej blado. Nie mniej jednak pomysł uważam za bardzo fajny - moją ulubioną sceną jest ta końcowa, kiedy chłopaki oglądają zdjęcia... ;)


To moje TOP 5 komedii odmóżdżających, co Waszym zdaniem powinno jeszcze znaleźć się w tym zestawieniu ? :)