października 18, 2014

CIAŁO: PIELĘGNACJA, PRODUKTY KTÓRYCH UŻYWAM

Hej!
Post odnośnie pielęgnacji mojej twarzy klik cieszy się sporą popularnością, więc dziś chcę podzielić się z Wami moją obecną pielęgnacją ciała. Jakiś czas temu wyzerowałam wszystkie produkty do ciała i bez większego bólu mogłam udać się na konkretniejsze zakupy ;-)


Całość jak wcześniej podzieliłam na kilka partii, opiszę w skrócie każdy produkt, jeśli chcielibyście konkretną recenzję wystarczy napisać w komentarzu ;-)
Żele pod prysznic kolejno: Isana Alpen- Gluck, Balea Melon Tango, Balea o zapachu truskawki oraz olejek do kąpieli z Wellness & Beauty to produkty które aktualnie używam do kąpieli. Dla mnie żel pod prysznic ma być w miarę tani, ładnie pachnieć i dobrze się pienić, bo używam ich także podczas kąpieli w wannie. Olejek do kąpieli z W&B nie do końca spełnił moje oczekiwania - ładnie pachnie, jest tani, ale nie nawilża mojej skóry tak jakbym chciała.

Olejki do ciała których aktualnie używam to ten z Babydream oraz Alterra. Obydwa do dostania w Rossmannie za nieduże pieniążki, często do dostania w promocji. Olejki bardzo ładnie pachną, nadają się też na włosy, dają niesamowite nawilżenie - same plusy! Ten z Alterry jest troszkę droższy od Babydream ale posiada pompkę przez co jest łatwiejszy w aplikacji. Ma też szklane opakowanie, co według mnie jest niepraktyczne przy takich tłustych produktach.

Peeling do ciała z olejkiem arganowym z Paloma bodySPA używam średnio raz w tygodniu. Ma ładny zapach, ale z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, dla mnie jest jak najbardziej przyjemny. Peeling kosztuje coś koło 15 zł. Bardzo dobrze złuszcza skórę, jest wydajny i ma dobrą konsystencję.
Masło do ciała Farmona o zapachu malin i jeżyn to najładniej pachnący kosmetyk jaki kiedykolwiek miałam! Pięknie nawilża, duża pojemność i cena waha się w granicach 15 - 20 zł. Dla mnie aplikacja to sama przyjemność ;-) Masło pachnie tak jak malinowa mamba ;)
Woda w sprayu której używam teraz już nieco rzadziej, ale kiedy tylko potrzebuję odświeżenia na całe ciało sięgam właśnie po tą mgiełkę. Woda z Beauty Formulas kosztuje ok. 10 zł w drogerii Sekret Urody. Można używać jej też do ciała ;-)

To już wszystko jeśli chodzi o pielęgnację ciała. Jak widzicie pominęłam tutaj depilację, pielęgnację stóp i dłoni ale takie wpisy pojawią się osobno. Najwięcej kosmetyków z tego posta pochodzi z ROSSMANNA - zachęcam do zapoznania się z aktualną promocją!

9 komentarzy:

  1. Oliwkę Babydream mam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też uwielbiam te masła z farmony <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy wpis :)
    ps. mogłabyś kliknąć w link na moim blogu? :)

    http://photo-andyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio zaczęłam używać po kąpieli olejku Babydream dla mam ;) Do tej pory używałam go tylko do włosów, ale opornie mi to szło ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie kupujesz produkty Balea?? :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)