Rossmann raz na jakiś czas oferuje Nam dość konkretne promocje - bo aż -49% na kolorówkę. Ja często jeśli mi się "nie pali" do posiadania jakiegoś kosmetyku czekam właśnie na tą zniżkę. Oczywiście różnie to bywa - bardzo często produkty są wyprzedane, ale warto odwiedzać drogerię, a nóż kosmetyk zostanie dołożony.
Od dziś(02.11) do 06.11 mamy promocję na kosmetyki do ust (błyszczyki, szminki, kredki) oraz produkty do paznokci (lakiery, odżywki i inne preparaty do pielęgnacji).
Od 7.11 do 13.11 obowiązuje promocja na produkty do oczu (kredki, cienie, bazy, eyelinery, tusze do rzęs)
Od 14.11 do 20.11 (nie jestem pewna, jeśli mówię źle, to mnie poprawcie) - promocja na produkty do twarzy (pudry, podkłady, róże, rozświetlacze, bronzery, bazy, korektory).
Podobne promocje były w maju i wtedy dodałam podobny post, który możecie zobaczyć tutaj: WIELKIE PROMOCJE W ROSSMANNIE I NATURZE. Tamte propozycje są jak najbardziej aktualne, dziś dorzucę garstkę kolejnych.
OCZY
Jeśli jesteście ze mną na bieżąco, to pewnie pamiętacie wpis o 6 TUSZACH DO RZĘS. Tam pisałam Wam o tych, których używałam w tamtym momencie. W zestawieniu znalazł się tusz Loreal Volume Million Lashes So Couture. Pisałam Wam wtedy, że nie do końca jestem z niego zadowolona - obecnie to mój ulubieniec. Chyba musiał trochę przyschnąć, bo odleżał swoje i teraz jest bardzo ale to bardzo fajny - gdyby nie moje ogromne zapasy maskar na pewno bym się na niego skusiła.
Z kolorowych maskar mogę Wam polecić Collosal z Maybelline w niebieskim odcieniu. Bardzo fajna konsystencja i dość nasycony kolor. Ładnie wygląda np. na dolnych rzęsach. Nie jestem jednak pewna czy jest tak łatwo dostępny jak te w czarnym kolorze.
Jeżeli do promocji zalicza się odżywka Long4Lashes to koniecznie dajcie mi o tym znać - to zdecydowanie najlepsze cudo na rzęsy!
Warto rozejrzeć się za eyelinerem z Miss Sporty - dla mnie kompletnego laika jest on bardzo przyjemny w obsłudze, do tego tani jak barszcz. Bardzo intensywny czarny odcień i super trwałość.
Dla tych którzy szukają żelu do brwi polecam korektor do brwi Art Scenic z Eveline. Ładnie ujarzmia włoski i nadaje delikatny kolor. Ja mimo, że mam ciemne brwi (prawie czarne) wybrałam brązowy kolor i jestem zadowolona z tej decyzji.
PAZNOKCIE
W poście z poprzednimi propozycjami zakupów w Rossmannie wspominałam, że zamierzam kupić bazę peel off z Miss Sporty - kupiłam i używam jej dookoła paznokci podczas malowania - wtedy nie muszę się martwić, że gdzieś wyjadę lakierem - bardzo fajna opcja.
Moim mistrzem jest też żel do skórek z Sally Hansen i o ile wysuszacz mnie lekko zawiódł tak preparat do skórek jest świetny. Warto po niego sięgnąć.
Jeśli chodzi o lakiery to nadal uważam, że bardzo fajne są te z Miss Sporty, Lovely oraz oczywiście Essie (z tego co mi wiadomo w niektórych Rossmannach Essie jest, na blogu pokazywałam Wam dla kolorki: TUTAJ).
USTA
Na poprzednich promocjach skusiłam się na matowe błyszczyki z Lovely i jestem nimi oczarowana. Mam wszystkie trzy odcienie i uważam, że to świetna opcja, np. na imprezy - wytrzymają całą noc bez poprawek! Fakt, że mogą powodować dyskomfort i raczej nie nadają się na spierzchnięte usta.
Kupiłam wtedy też konturówki z Lovely w dwóch odcieniach, mam jeszcze zamiar kupić czerwoną. Dorównują tym z Essence - są bardzo miękkie, łatwo się nimi maluje i mają ładne kolorki - niestety tylko trzy.
Bardzo lubię też kredkę do ust z Rimmela - ja posiadam egzemplarz w mocno różowym kolorze. Są miękkie, nawilżające i mają mocny pigment.
TWARZ
W ostatnim zestawieniu zaproponowałam Wam dwa podkłady, ale dziś mam dla Was coś jeszcze lepszego - Rimmel Lasting Finish 25h Nude to absolutnie najlepszy drogeryjny podkład w tym przedziale cenowym jaki kiedykolwiek miałam. Totalny hit dla mnie!
Idealną propozycją na korektor pod oczy jest Loreal True Match, odcień 01 jest bardzo jasny, dlatego nawet dla tych bladych powinien być idealny. Ja mam zamiar rozglądnąć się za odcieniem 02.
Trzeba wspomnieć o rozświetlaczu z Wibo oraz tym z Lovely. Mam dwa, ale dużo częściej sięgam po ten z Wibo, chyba ze względu na opakowanie (Wibo ma otwierane, Lovely odkręcane). Posiadam te złote tony, zastanawiam się nad srebrnym z Lovely - ktoś może mi coś o nim powiedzieć?
Moja lista zakupów:
będzie uboga, ale większość po prostu mam i na zapas też nie lubię kupować. Mimo wszystko mam zamiar skusić się na kilka rzeczy :)
- Puder Rimmel Stay Matte to dla mnie klasyk, lubię go mieć w swojej kosmetyczce
- Korektor Loreal True Match w odcieniu 02, posiadam 01 i jest za jasny
- Konturówka do ust z Lovely w czerwonym odcieniu
- Borjois Rouge Edition Velvet mam ochotę w końcu ich wypróbować, w jakimś mocnym kolorku,
Jak widzicie moja lista jest mocno okrojona, ale tak jak wspomniałam - mam spore zapasy :-) Co planujecie kupić na promocjach? Może polecicie mi jakieś perełki?
Szczególnie kolorki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńchyba tym razem popłynę i na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja mam smak na jeszcze jedną pomadkę... :D tusz Feline, albo ten fioletowy z Loreala i podkład true match :D i chyba tyle ;D
OdpowiedzUsuńNa pomadkę Borjouis też mam chrapkę.. tusz mam - fioletowy i cały zapas innych :D a podkład true match też mnie kusi ale mam teraz z Este Lauder więc nie ma sensu kupować innego ;)
UsuńJa nigdy nie szaleje na tych wielkich promocjach. Nie pamiętam kiedy wgl. cokolwiek kupiłam w drogerii. Problem jest też u mnie taki, że nie znoszę chodzenia po kolorówkę i wszystko mam w pojedynczych sztukach. Również produkty Estee lauder, Mac i inne nie są dla mnie dostępne w rossmanie. :-) Może przy promocji na tusze kupie sobie jakiś, bo ostatnio odkąd poszłam na studia to częściej się maluje oraz wypróbuje rozświetlacz z Wibo lub Lovely nim kupie ten z Mac'a :-)
OdpowiedzUsuńJa nie uznaję podziału, że droższe to lepsze, chociaż czasami tak jest - to jednak nie zawsze :) Ale kto co lubi - wiadomo ;)
UsuńŻel do skórek Sally Hansen jest genialny i faktycznie jest to idealny moment na nabycie tego cuda. U mnie niestety lakierów Essie w Rossmannie nie ma, ale za to może skuszę się na nową odsłonę podkładu True Match :)
OdpowiedzUsuńTen podkład też mnie kusi, ale mam za duże zapasy i nie kupuję nic nowego ;)
UsuńJa kupiłam już dziś jeden lakier z Miss Sporty i właśnie matowy błyszczyk z Lovely (jest boski!) :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - boski ;)!
UsuńMam z serii Loreal True Match podkład i jest idealny. Może kupię sobie do kompletu korektor :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :)
I am Journalist
Mogą stworzyć zgrany duet :)
UsuńDzisiaj zakupiłam dwie konturówki z Lovely o numerkach 2 i 3. Pewnie jutro wrócę po nr 1 ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym pudrze z Rimmel, miałam go już raz, ale przerzuciłam się na sypkie i chyba zdecyduję się na ten z Wibo:)
Ja mam 1 i 2, a teraz kupuję numer 3 :) są bardzo fajne ;)
UsuńPomadki Bourjois Rouge Edition Velvet trafiły w moje ręce podczas ostatnich wyprzedaży i bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kupię Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńLakiery Miss Sporty, matowy błyszczyk i konturówka z Lovely to też moje typy :)
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie wpadnie sporo Lovely: konturówka w nr 1, matowy eyeliner oraz rozświetlacz "Silver". Do tego planuję transparentny puder Wibo.
OdpowiedzUsuńTeż właśnie mam ochotę na ten rozświetlacz w srebrnych tonach :)
Usuńwłaśnie wybieram się po kilka rzeczy, oby udało mi się je dorwać:D
OdpowiedzUsuńMnie kusi iść i kupić tusz z L'Oreala!:)
OdpowiedzUsuńessieee ! musze w końcu wypróbować :D
OdpowiedzUsuńWypróbuj, zakochasz się ;)!
UsuńMam ochotę w sumie na tą pomadkę w kredce właśnie, ale jeszcze zastanawiam się między nią, a pomadką w błyszczyku od astora :) Zobaczę w środe w rossmannie co będzie ;)
OdpowiedzUsuńJa oszczędnie tym razem, tylko kilka lakierów chcę kupić, ale jak będzie - wyjdzie w praniu ;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj skoczę do Rossmana i zobaczę co jeszcze zostało.
OdpowiedzUsuń