grudnia 10, 2020

ZAPACH IDEALNY - CALVIN KLEIN ONE SHOCK


Jestem ogromną fanką perfum Calvina Kleina - większość z nich trafia w moje gusta, chociaż są też takie, które dla mnie są totalnie za ciężkie, np. Eternity (swoją drogą moja mama je uwielbia). Moim faworytem jest natomiast dość słodki zapach w pięknej buteleczce czyli Calvin Klein One Shock! Dzisiaj poopowiadam Wam właśnie o tej perfumie.

Zacznę od tego, że sam wygląd niesamowicie mnie skusił - prosta, biała buteleczka z piękną szatą graficzną - muszę Wam powiedzieć, że skradła moje serce. Nie jest przezroczysta, ale pod światło widać ile produktu Nam zostało. Flakon wykonany jest w stylu młodzieżowym z napisem przypominającym graffiti na murach - genialne ♥ Niestety jest to średnio wydajny zapach. In2you zużywa się dużo wolniej. Dlatego One Shock używam maksymalnie oszczędnie - strasznie mi jej szkoda, chociaż jak mi się skończy z pewnością kupię kolejną sztukę.

Opowiem Wam historię, która miała wpływ na wybór właśnie tych perfum. W pewien piątek miałam okazję podziwiać tą perfumę w jednym ze sklepów i musiałam psiknąć na swój szal. W niedzielę nadal go czułam - wtedy wiedziałam, że taka trwałość to jest coś na czym mi zależy i w poniedziałek ją kupiłam. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki ;-) 

Wiemy już, że trwałość jest nienaganna, za to kiepsko z wydajnością - pomówmy o zapachu. To mieszanka orientalnych kwiatów. Ja odczuwam przede wszystkim piwonię oraz jeżyny. Oprócz tych składników znajdziemy tam jeszcze mak, marakuję, wanilię, ambrę, piżmo i... kakao! To słodka mieszanka, ale nie przesłodzona - jest bardzo świeża. Zapach kojarzy mi się z latem, ale kiedy mam ochotę na lżejsze perfumy sięgam po niego jesienią, a nawet zimą. 

Wszystkie nuty zapachowe:
- nuty głowy : passiflora, mak, piwonia
- nuty serca: jaśmin, narcyz, kakao, jeżyna
- nuty bazy: bursztyn, wanilia, paczula, piżmo

Perfumy na rynku są już prawie pięć lat - z pewnością znalazły już niezłe grono zwolenniczek, do którego należę również ja. Często widzę ten flakon na różnych kanałach na youtube. 

Zapach jest uwodzicielski i z pewnością przykuje uwagę nie jednej osoby w otoczeniu. Producent deklaruje, że perfumy nadają się najbardziej dla Kobiet spontanicznych o miejskim stylu z romantyczną duszą. Po części utożsamiam się z tym opisem, ale nie jest to przecież jakiś wyznacznik :-) 

Koniecznie sprawdźcie ten zapach - jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie woda toaletowa One Shock stanie się Waszą ulubioną. Na stronie internetowej Notino.pl możemy dostać ją w różnych pojemnościach (50,100,200 oraz próbkę) w dużo korzystniejszych cenach niż stacjonarnie. Ja posiadam teraz 100 ml, ale mam zamiar zaopatrzyć się następnym razem w tą największą buteleczkę (w perfumeriach największa butelka kosztuje ok. 300 zł - na stronie prawie 2/3 mniej, różnica w cenie jest kolosalna).

One Shock dostępny jest w wersji zarówno dla Kobiet jak i Mężczyzn, ale jeszcze nie miałam okazji wąchać ich męskiego odpowiednika. 

Dla mnie są to perfumy idealne, a dla Was? Miałyście okazję je kiedyś czuć? A może kompletnie do Was nie przemawiają?

27 komentarzy:

  1. Ja też jestem zwolenniczką zapachów CK :) Zapach One Shock mam i również go bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa zapachu, ale flakonik ma przepiekny :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię CK Euphoria Forbidden :) tego zapachu nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę powąchać, bo nie mam pojęcia jak pachnie :-)

      Usuń
  4. uwielbiam CK, wszystkie nuty mi pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam szczerze, że nie miałam jeszcze okazji go powąchać, ale Twoja recenzja zachęciła mnie żeby to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skuszę się chyba na te perfumy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam styczności z tym zapachem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo bym chciała go powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam nim zachwycona i ostatnio właśnie go kupiłam. Teraz mam ochotę na Reveal

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam ale chętnie bym powąchała. Uwielbiam długotrwałe zapachy :D

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy ich nie wąchałam, muszę nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie ten zapach ale szukam czegos nowego dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię ten zapach i kocham także Euphorię:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tego zapachu, ale uwielbiam "Obsession Night" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. tego zapachu nie miałyśmy, i chyba musimy się przejść do perfumerii, aby sprawdzić jak pachnie :) Kto wie, może sprawimy sobie prezent na święta :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam o nim, jednak nie miałam :) Może przy najbliższej okazji sprawdzę ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham ten zapach:)
    Ps. Ciekawy i piękny blog. Oczywiście zostaję tu na dłużej.
    *

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam ten zapach i polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)