MOJE TOP 3 PRODUKTY ZIAJA: MASECZKA, LANOLINA, ŻEL OCZYSZCZAJĄCY

 Najlepsza polska marka kosmetyczna? Jak dla mnie wygrywa Ziaja! Uwielbiam produkty z ich serii, bo zawsze okazuje się, że są to tanie i dobre kosmetyki które warto polecać! Chcę przedstawić Wam moje subiektywne top trzy kosmetyków marki Ziaja! 

W dzisiejszym wpisie na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Opowiem Wam zarówno o genialnej maseczce oczyszczającej, która jest ze mną od lat, o najlepszym ratunku dla suchych ust oraz o kosmetyku bez którego nie wyobrażam sobie wieczornej pielęgnacji. Zapraszam do dalszej części wpisu! 

Zacznijmy od małego gagatka który totalnie odmienił moje usta. Mowa tutaj o maści do ust z lanoliną - zanim powstała ta wersja stricte do ust babeczki ratowały się większą tubką przeznaczoną dla kobiet karmiących. Okazuje się, że lanolina w czystej postaci fenomenalnie regeneruje usta i nie ma sobie równych. Używam tego cuda zarówno zimną kiedy moje usta są spierzchnięte jak i latem czy kiedy chcę je przygotować pod matową pomadkę w płynie. Suche skórki dawno zniknęły i wiem, że to zasługa właśnie tej maści.

Normalizujący żel oczyszczający z uwielbianej przeze mnie serii Liście Manuka to kolejny produkt którego używam ciągle i praktycznie nie kupuję już innych żeli. Nie wyobrażam sobie mojej wieczornej pielęgnacji właśnie bez tego żelu, jest po prostu genialny. Niesamowicie tani i wydajny, pięknie pachnie, nie pozostawia ściągniętej skóry, dobrze oczyszcza i do tego to opakowanie z pompką to chyba najlepsza z możliwych opcji. W domu, na wyjazdy - zawsze jest praktyczny. Zresztą zgaduję, że większość z Was go jednak doskonale zna i mam nadzieję, że lubicie go tak samo jak ja :) 

Natomiast oczyszczająca maseczka do twarzy myślę, że została przeze mnie użyta dosłownie setki razy. Jedna saszetka mieści w sobie 7 ml produktu, co wystarcza na pokrycie całej twarzy, szyi i dekoltu. Ma strasznie przyjemną konsystencję, nazwałabym ją aksamitną. Bardzo przyjemnie się rozprowadza, a dzięki temu, że jest szara dokładnie wiemy gdzie i ile jej nałożyliśmy. Takie maseczki z glinką powinny być cały czas wilgotne na twarzy dlatego nie dopuszczam do ich zastygnięcia - co jakiś czas odświeżam je tonikiem w sprayu. Buzia po jej zmyciu ma tak przyjemny i zdrowy wygląd, że aż nie chce się nakładać makijażu. Przyjemny delikatny zapach, genialne działanie - piękne nawilżenie i oczyszczenie - a to wszystko za niecałe 3 zł! Ja polecam. 

Jakie są Wasze perełki z firmy Ziaja? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!