kwietnia 15, 2020

DOBRZE KRYJĄCE PODKŁADY DO CERY TRĄDZIKOWEJ {ESTE LAUDER, VICHY, CLINIQUE, MAC, SMASHBOX}

Szukasz dobrze kryjącego podkładu? Ten wpis jest dla Ciebie! Przygotowałam przegląd kryjących podkładów do cery z przebarwieniami bądź trądzikiem. Te kosmetyki z pewnością pomogą Ci zakryć niedoskonałości, a cera będzie wyglądać nieskazitelnie!


Z problemami skórnymi zawsze należy udać się do dermatologa, makijaż nie pomoże Nam pozbyć się problemu ale z pewnością sprawi, że poczujemy się lepiej. Sama na przestrzeni lat zmagałam się z fatalnym trądzikiem i udało mi się go zwalczyć, więc naprawdę polecam wybrać się do dobrego dermatologa. 


Przygotowałam dziś moje top 5 dobrze kryjących podkładów których używam sama i jestem nimi zachwycona. Nie sięgam jednak po nie na co dzień jedynie na ważniejsze wyjścia. Zaczynamy!


Na przestrzeni lat (a używam go od jakiś pięciu) nadal uważam, że to najlepszy podkład kryjący jaki miałam. Utrzymuje się do zmycia bez żadnych poprawek. Nie ściera się, jedynie gama kolorystyczna jest dość uboga - chociaż i tak są już nowe odcienie. Ma średni zapach, ale chwilę po aplikacji się ulatnia. Zawsze mam go w swojej kosmetyczce! Jest to podkład który zdarza mi się używać nie tylko na większe wyjścia ale i na co dzień. 

CLINIQUE ANTI BLEMISH SOLUTIONS

Ten podkład jest o tyle nietypowy, że jest beztłuszczowy, mi osobiście bardzo się to podoba, wcale się nie świeci. Jego konsystencja jest dość sucha ale przyjemnie się z nim pracuje. Niestety jest dość mało wydajny, a gama kolorystyczna niezbyt rozbudowana.  Poza tym minusów nie widzę, utrzyma się spokojnie kilkanaście godzin. 




Bardzo rozbudowana gama kolorystyczna w różnych odcieniach to pierwszy plus tego genialnego podkładu. Krycie jest świetne, nie zapycha i wygląda bardzo naturalnie. Chyba jest najbardziej naturalnym i jednocześnie dobrze kryjącym podkładem z całej tej piątki. Minusy to brak pompki (można dokupić ja tak zrobiłam) oraz średni zapach - aczkolwiek nie jest bardzo intensywny. 

SMASHBOX STUDIO SKIN 

Z całej piątki ma najmniejsze krycie, ale nadal dobre. Po ten podkład sięgam praktycznie codziennie. Ma przyjemną formułę, nie tworzy efektu maski i utrzymuje się cały dzień. Dobrze współgra z innymi kosmetykami. 



Ten podkład albo się kocha albo nienawidzi. Ja należę do tej pierwszej grupy chociaż mam do niego sporo zastrzeżeń. Zostawiam go na naprawdę wyjątkowe okazje, bo moja cera źle zniosłaby taką tapetę zbyt często. To najbardziej ciężki podkład jaki znam chociaż cholernie dobry. Trzeba go bardzo dokładnie nałożyć żeby uniknąć efektu maski, ale efekt końcowy wynagradza wszystko. Podkład ma pełne krycie i utrzymuje się aż do zmycia. Warto go mieć na jakieś większe wypady lub cały dzień poza domem. Ma bardzo ładny zapach (chyba orzechowy) i mnóstwo wariantów kolorystycznych. 


Jakie dobrze kryjące podkłady polecacie? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)