Cierpię na brak czasu! Odnalazłam nowe pasje przez co blogowanie odchodzi na nieco dalszy plan, chociaż staram się być w miarę na bieżąco z postami u siebie jak i u Was. Dziś mam zamiar większość dnia spędzić w sieci oglądając Wasze blogi. Zacznę jednak od przedstawienia Wam mojego ostatniego odkrycia (tak, wiem, że mam MAŁE opóźnienie, bo produkt dostępny jest na rynku od jakiegoś czasu) czyli korektora w płynie z Catrice. Tym wpisem zakończę też korektorowe wpisy na blogu - zrecenzowałam już wszystkie jakie mam i nie zapowiada się żebym kupowała kolejne, muszę najpierw wykorzystać swoje zapasy.
Moja opinia:
Opakowanie: korektor zamknięty jest w opakowaniu w kształcie walca. Materiał jest solidny i przezroczysty, dzięki temu widzimy ile produktu Nam ubyło oraz jaki jest jego kolor. Aplikatorem jest gąbeczka, bardzo miękka, przyjemna dla okolic oczu. Wydobywana jest dość spora ilość produktu. Na wierzchu nakrętki znajduje się naklejka z informacją odnośnie koloru.
Konsystencja: muszę przyznać, że byłam nieco zaskoczona jeśli chodzi o konsystencję. Jest bardziej gęsta niż to sobie wyobrażałam. Nadal dobrze się rozprowadza, bo jest to kosmetyk płynny, ale mocniej zbity niż inne korektory z którymi miałam do czynienia. Korektor delikatnie zastyga, ale nie na skorupę, nie wygląda to nieestetycznie. Nie zbiera mi się w załamaniach. Przypudrowany wygląda idealnie.
Trwałość: nie mam problemu z trwałością kosmetyków pod oczami, podobnie było w tym przypadku. Nie nakładam go na niedoskonałości, jedynie na sińce pod oczami i tam trzyma się cały dzień.
Krycie: myślę, że tak dobre krycie korektor zawdzięcza swojej zbitej konsystencji. Jest dość ciężki, ale i idealnie kryjący. Określiłabym je jako mocne, prawie takie jak kamuflaż w słoiczku.
Kolor: kolejny raz jestem zachwycona kolorami kosmetyków do twarzy w szafie Catrice. Kolor 010 Porcellain jest naprawdę bardzo jasny, myślę, że znajdzie sporo zwolenniczek.
Wydajność: korektora używam od kilku tygodni i zużycie jest minimalne. Myślę, że wystarczy mi jeszcze na kilka miesięcy użytkowania.
Cena/dostępność: cena kosmetyku waha się w granicach 20 zł, a jego pojemność to 5 ml. Dostępny jest wszędzie tam gdzie szafy Catrice, oraz online, np. na Iperfumy.pl
Podsumowując: muszę jeszcze wspomnieć, że korektor ma piękny, lekki, kwiatowy zapach. Mnie osobiście to totalnie urzeka. To korektor po który najczęściej sięgam malując się na wieczorne wyjścia oraz wtedy kiedy wiem, że cały dzień będę poza domem i chcę wyglądać dobrze. Ufam mu w stu procentach. Nie zbiera mi się w załamaniach, nie ściera ani nie oksyduje. Delikatnie zastyga, ale nie tworzy skorupy. Do tego jego cena jest bardzo przyzwoita biorąc pod uwagę jakość produktu. To świetny produkt, warto się na niego skusić :)!
Czuję się skuszona :) Kiedy wykorzystam moje zapasy, na pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńKolor dla Ciebie na pewno będzie dobry, wypróbuj i czekam na Twoją recenzję ;)
UsuńSłyszałam o tym produkcie dużo dobrego, kolor ma również dość blady, chyba w końcu będzie trzeba się do niego przełamać :)
OdpowiedzUsuńWarto się na niego skusić ;)
UsuńUwielbiam ten korektor. Właśnie wykończyłam swój egzemplarz i już zamówiłam kolejny ;)
OdpowiedzUsuńMiałam od dawna na niego ochotę ale słyszałam parę opinii że kolor najjaśniejszy jest dość różowawy co średnio mi odpowiada :/
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, że jest jakoś bardzo różowy, może warto spróbować :)
UsuńMam na niego chrapkę, ale na razie się wstrzymuję, bo mam pootwierane inne korektory ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie go kupić, mam nadzieje że także będę z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest go ciężki dostać :(
OdpowiedzUsuńU mnie też niestety często jest wyprzedany :/
Usuńlol musze go powąchac haha bo nie ogarnęłam zapachu, ale sam korektor uwielbiam :)!
OdpowiedzUsuńPowąchaj ;)!
UsuńNiejednokrotnie słyszałam o tym korektorze ale jednak nie zakupiłam go mimo wielu dobrych opinii- poprostu nie potrzebuję korektora ;p
OdpowiedzUsuńhttp://magdelblog.blogspot.com/
muszę go wypróbować, uwielbiam kosmetyki z Catrice:)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu go kupić
OdpowiedzUsuńpoluję na niego od miesiąca ale ciągle jest wyprzedany ;-(
OdpowiedzUsuńZ dostępnością bywa ciężko :/
UsuńJak skończę swój kremowy to na pewno go spróbuję
OdpowiedzUsuńWiele dziewczyn go porównuje z tą wersją w pojemniczku, opinie są różne, który z nich jest lepszy. Muszę w końcu przetestować obie wersje.
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że kremowy jest jednak mocniej kryjący ;)
Usuńchętnie kiedyś wypróbuję ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu !
A ja właśnie napisałam posta o podkładzie tej firmy i myślałam o zakupie tego korektora :) Muszę się w końcu na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńlecę poczytać ;)
Usuńna swoim blogu recenzowalam ten korektor. Powiem szczerze , ze mam mieszane uczucia bo raz go kocham raz nie nawidze :-) Mam wrazenie ze nakladajac plynne kosmetyki z Catrice nie tworza one tzw. drugiej twarzy, po prostu w moim odczuciu nie stapiaja sie ladnie z cera. Ale i tak sposrod przetestowanych kosmetykow z catrice to wlasnie ten korektor wyada najlepiej na tle innych z tej szafy :-)
OdpowiedzUsuń