lipca 14, 2015

KOSMETYCZNE ZBIORY: PODKŁADY & BAZY

Witajcie ♥
Dzisiaj mam dla Was post o moich podkładach i bazach pod podkład. To kolejny post z serii kosmetyczne zbiory :)



Zacznijmy od baz. Od lewej Kobo Smooth make-up base, po którą sięgam najczęściej. Następnie Rimmel Lasting Finish primer - bardzo przyjemna baza, w konsystencji podobna do tej z Kobo, ale Rimmel wygrywa już samym zapachem. Kolejne dwie, sylikonowe bazy - sylikonowa baza z Kobo oraz z Wibo po które sięgam bardzo rzadko. 

Moja złota trójka po którą sięgam najczęściej to: Rimmel Lasting Finish 25 nude to póki co najlepszy podkład jaki miałam, następnie Revlon Colorstay który sprawdza się u mnie jedynie w chłodne dni, w te upalne znika w mgnieniu oka oraz podkład do zadań specjalnych Vichy Dermablend którego używam tylko na jakieś większe wyjścia. Do tego dochodzi Rimmel Match Perfection którego jednak używam nie za często, bo średnio się u mnie sprawdza. 

Od lewej: podkład matujący z Rival de Loop czyli produkt za grosze kupiony w Niemczech, w Rossmannie. Bardzo dobry mat, ładne krycie, ale straszny zapach. Podkład rozświetlający z Joko Smooth&Light ma dla mnie póki co za ciemny odcień, dlatego czekam aż się wystarczająco opalę. Lirene City Matt w odcieniu naturalnym jest dla mnie o ton za ciemny, zupełnie nie wiem dlaczego, kiedyś używałam tylko tego podkładu i odcień naturalny był dobry. Iwostin fluid wzmacniający ma mieć wysokie krycie, ja jednak określam go jako średnie. 

Końcówka lekkiego kremu+pudru z Under20 który czeka na opaloną skórę, bo jest to idealne rozwiązanie na lato, niestety odcień dość ciemny. Mariza podkład matująco-kryjący zamówiłam w ciemno w katalogu okazał się nieco różowy, jednak krycie jest super, przypudrowany staje się całkiem fajny. Virtual Ideal Cover to podkład który dostałyśmy na spotkaniu blogerek, ale on też czeka aż będzie mi pasował kolorem ;) Na koniec krem BB z Maybelline którego czasami używam latem jeśli nie chcę niczego mocnego na twarzy. 

Dwa podkłady Afinitone z Maybelline. Jeden służy mi do konturowania (bardzo sporadycznie), drugi zaś czeka aż się znów do niego przekonam, niestety wpada w nieco różowe tony. Beauty Balm z Ingrid to kolejny letni podkład, a Loreal Perfect Match to również coś do konturowania. Na sam koniec Avon Magic czyli mój stary ulubieniec z Avonu.

W konkursie Rimmela otrzymałam m.in. próbki podkładu, które czekają sobie na jakiś wyjazd etc. :)

Jak widzicie trochę tego jest, ale większość to podkłady, które nadają się tylko latem lub takie po które rzadko sięgam. Mam swoją złotą trójkę której jestem wierna ♥

35 komentarzy:

  1. używam Revlona i jestem bardzo z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jej calkiem sporo :) ja na biezaco kupuje nowy :) zazwyczaj przeszukuje informacje w internecie, wybieram co mnie zadowala i nie zaluje zakupu :) nic nie lezy i sie nie marnuje. co 3-4 miesiace kupuje nowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam swoich ulubieńców, plus podkłady typowo na lato czyli większość ze zdjęcia ;) Jasne wykorzystuję na bieżąco, nie zawsze jednak trafię z odcieniem i zostawiam je z nadzieją, że się opalę :D

      Usuń
  3. Mam tę bazę z Kobo. Najlepiej sie u mnie sprawdzał Vichy Dermablend ale mało nie kosztuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vichy dorwałam za ok. 70 zł, biorąc pod uwagę jego bardzo dobrą wydajność to nie jest najgorzej. Jednak u mnie tworzy efekt, który średnio mnie zadowala;/

      Usuń
  4. Ja bardzo lubię ten z IVOSTINU :).
    marysia-k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się do niego w ciągu kilku ostatnich dni przekonuję :)

      Usuń
  5. Ja mam tylko 2 podkłady i 1 bazę. Lubię podkłady z pompką, ale ubrudzona zakrętka wygląda nieestetycznie. Zawsze ją czyszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi osobiście to nie przeszkadza, natomiast rozumiem, że Ciebie może to odrzucać :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię ten podkład z Lirene, a ostatnio polubiłam ten z Revlonu :)
    Uspokoiłaś mi sumienie, bo myślałam, że to ja mam za dużo podkładów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten z Lirene ostatnio kompletnie się nie sprawdza, mimo, że to moja któraś już z kolei buteleczka ;o

      Usuń
  7. Oo sporo podkładów ;). Lasting Finish mam i lubię, podobnie Revlon Colorstay.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten podkład matujący od Lirene :) Miałam najjaśniejszy odcień kilka razy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja myślałam, że jak mam 5 podkladów to powinnam iść i się leczyć bo to stanowczo za duzo :D hehe :D ładna kolekcja, może kiedyś też do takiej zdołam dojść :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas ją uszczuplam, kilka podkładów jest na wykończeniu, myślę, że jeszcze trochę i połowa zniknie ;)

      Usuń
  10. WOW! Pokaźna ta Twoja kolekcja :))
    Moim ulubionym podkładem jest aktualnie "Max Factor, Face Finity 3in1", ale kusi mnie przetestować również słynnego "Revlona" do cery tłustej i mieszanej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Revlon jest słynny chociaż nie wiem o co aż tyle szumu, bo dla mnie nie jest to aż tak dobry podkład ;)

      Usuń
  11. Ja właśnie dostałam świetny podkład z MUA, kolor najjaśniejszy, ale nadal jest dla mnie chyba z 50 tonów za ciemny xD No niestety ;-; na codzień to używam raczej Rimmela Stay Matt (chyba tak się nazywa) albo Oriflame Perfect Fusion (chociaż też jest za ciemny xD) ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi strasznie ciężko dobrać odpowiedni odcień. Revlon jest aktualnie dla mnie za jasny, Lirene za ciemny.. same problemy :)

      Usuń
  12. Nieźle paćkasz podkłady :D Moje są zazwyczaj czyściutkie jak ze sklepu :D Widzę, że stosujemy zupełnie inne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Revlona uwielbiam, mam też rimmel lastinf finish i też jest w porządku. Parę lat temu namiętnie używałam Lirene city matt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z pokazanych przez Ciebie produktów posiadam dwa podkłady Rimmela.

    OdpowiedzUsuń
  15. używam Revlonu i bardzo go lubię. Zastanawiam się nad baza z KOBO ale są różne opinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po bazę sięgam sporadycznie, a jeśli już to z reguły po tą nawilżającą. Średnio widzę jej działanie ;)

      Usuń
  16. coz za kolekcja! ja mam jeden ulubiony podklad i mi wystarczy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Obecnie uzywam tego z Vichy i jestem w miare zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. lovely post, happy Friday! :)

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. jak mialabys ocenic kolory podkladow Revlon CS czy Rimmel Match perfection , to ktory jest jasniejszy? Twoim zdaniem,ktory jest bardziej neutralny a ktory bardziej w roz wpada? :-) Dzikuje za odpowiedz. Pytam bo mam od dlugiego czasu Revlona ale poszukuje jakiegos zamiennika ale o takim samym odcieniu jak Buff a z tym to juz gorzej..... :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe pomysły, wykorzystam je u siebie w domu na pewno

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)