Uwielbiam dobrze zrobione brwi. Takie czyściutkie, schludnie wyrysowane, dopracowane i koniecznie wyregulowane. Przyznam się Wam nawet do tego, że zwracam uwagę na ten element makijażu u innych kobiet. Na większe wyjścia z reguły wybieram pomadę, ale na co dzień najczęściej sięgam po kredki. Są szybkie w użyciu, można nimi precyzyjnie dorysować włoski i łatwo się wyczesują. Dzisiaj mam dla Was fajną opcję od Wibo!
Kredką, którą używam już od kilku dobrych tygodni jest Wibo Feather Brows Pencil kredka do brwi ] i dzisiaj chciałabym napisać o niej nieco więcej.
Kredkę Feather Brow Creator z Wibo kupiłam już dawno temu. Zachęcił mnie fakt iż kredka ta ma bardzo cienki rysik, który powinien ułatwić precyzyjne podkreślenie brwi. W makijażu brwi zależy mi przede wszystkim na utrwaleniu niesfornych włosków. Dlatego też swoje brwi najczęściej maluję żelem, który nadaje im trochę koloru i jednocześnie trzyma w ryzach ich kształt. Jeśli potrzebuję dodatkowego wypełnienia rysunku brwi, uzupełnieniu ubytków lub nadaniu im mocniejszego charakteru sięgam po kredkę. Kiedyś używałam do tego celu cieni, ale preferuję jednak kredkę.
Kredka Wibo Feather Brow Creator jest dodatkowo zapakowana w kartonik, na którym widnieje instrukcja w jaki sposób pomalować sobie brwi. Opakowanie różni się kolorem w zależności od odcienia kredki, co uważam za plus. Sam kosmetyk ma bardzo prosty i ładny design. Ot zwykła smukła plastikowa tubka ze srebrnymi napisami. Opakowanie jest porządne, napisy się nie ścierają a skuwki się nie wyrabiają. Na górze kredki, tam gdzie widniej nazwa firmy mamy rysik, na dole zaś grzebyk. Dzięki temu przy codziennym makijaż od razu wiadomo którą stronę otworzyć.
Kredka do brwi Wibo jest dostępna w dwóch odcieniach. Ja zdecydowałam się na ten ciemniejszy, dark brown, bo wydawało mi się, że będzie lepiej pasował do moich naturalnych brwi. Kolor ten to średni neutralny brąz. W moim odczuciu jest on bardzo twarzowy i nie odcina się od mojego naturalnego odcienia brwi. Osobiście wolę jednak bardziej chłodne kolory. Poza tym kredka jest faktycznie precyzyjna oraz bardzo wygodna w użyciu, dzięki temu że ma tak cienki rysik. Jest on twardy, ale maluje się nim bez problemu. Kredka jest bardzo dobrze napigmentowana. Jest również trwała i się nie rozmazuje. U mnie wytrzymuje od momentu pomalowania nią brwi, aż do ich zmycia. Kredką z Wibo można dorysować pojedyncze włoski, podkreślić brwi w delikatny sposób lub uzyskać mocy efekt. Dodatkowym atutem tego kosmetyku jest fakt, iż ma on dołączony grzebyk, który pozwala nam na roztarcie kredki, ale również wyczesanie i ułożenie brwi. Bardzo lubię takie produkty 2 w 1, bo można ich użyć wszędzie. Oczywiście kredka to nie żel, więc nie utrwala włosków w miejscu, ale tego chyba nikt nie oczekuje. Na sam koniec dodam, że kredka nigdy mi się nie złamała i jest wydajna. Podsumowując, mimo tego że nie do końca odpowiada mi jej kolor, to kredka Wibo Feather Brow Creator sprawdziła się u mnie bardzo dobrze i byłam z niej naprawdę zadowolona. W związku z tym myślę, że mogę ją Wam śmiało polecić. Kupicie ją na Notino.pl
Jaki jest Wasz ulubiony kosmetyk do malowania brwi? Dajcie koniecznie znać w komentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)