NAJLEPSZE PRODUKTY DO NAWILŻANIA UST | ZIAJA, A-DERMA, BLISTEX. VASELINE

Nie wiem jak Wam ale mi bardzo ciężko było sobie wyrobić nawyk ciągłego nawilżania ust. Obecnie jestem nauczona mieć zawsze przy sobie jakiś konkretny produkt do ust. Uwielbiam matowe pomadki a te mają tendencję do mocnego wysuszania. Przetestowałam masę produktów i wybrałam te które są naprawę warte polecenia. Jeśli jesteście ciekawe moich typów zapraszam do dalszej części wpisu!

ZIAJA MAŚĆ Z LANOLINĄ to produkt który odkryłam dzięki youtube. Z tego co się orientuję początkowo sprzedawany był w większej butli jako maść na sutki dla karmiących mam, ale dziewczyny były pełne zachwytu jak działa na usta i pojawił się w mniejszej wersji - balsamu już stricte do ust. To bardzo treściwy i tłusty produkt który działa praktycznie natychmiastowo. Kosztuje mniej niż 10 zł i jest łatwo dostępny. Warto mieć go zawsze przy sobie. To produkt który nakładam również przed makijażem na usta aby przygotować je pod pomadkę. Zdecydowanie nr jeden!

ZIAJA WAZELINA BIAŁA. Czasami nie trzeba nie wiadomo jakich cudów aby efekt był zdumiewający. Wazelinę kosmetyczną podobnie zresztą jak maść z witaminą A stosuję zazwyczaj na noc. Nakładam ją grubą warstwą na usta ale i na inne suche miejsca, np. nos. Wazelina służy mi dodatkowo do zmywania makijażu oczu i ust (od razu dostajemy dawkę nawilżenia czy to nie super?) 

A-DERMA ORIGINAL CARE - tutaj macie akurat podlinkowany ten balsam w sztyfcie, ja posiadam wersję w tubce. Po tym jak krem do rąk tej marki zrobił na mnie ogromne wrażenie, naprawdę nigdy nic tak dobrze nie nawilżyło mi rąk, postanowiłam wypróbować też balsam do ust i nie zawiodłam się! To chyba najdroższy produkt z całego dzisiejszego zestawienia ale też jedyny produkt dermatologiczny. Dla wymagających na pewno da radę ;)

BLISTEX BALSAM DO UST PRZECIW SPIERZCHNIĘCIOM to produkt który polecam szczególnie zimą. Jest to bardzo mocno nawilżający balsam o mentolowym posmaku. Delikatnie chłodzi usta. Sprawdzi się nawet na opryszczkę czy zajady. Nie wiem jak inne balsamy z tej marki - ja przez polecenie kupiłam ten konkretny i się nie zawiodłam. To totalny must have w mojej kosmetyczce! 

VASELINE LIP THERAPY to bardzo tani balsam do ust dostępny w kilku wariantach kolorystycznych. Ja posiadam wersję czerwoną która delikatnie barwi usta - coś jak tint. Jest dość tłusty ale i przyjemny w noszeniu. Warto mieć go przy sobie w awaryjnych sytuacjach. Może śmiało zastąpić nam błyszczyk! 

Czy znacie któryś z tych produktów? Czym Wy nawilżacie swoje usta? Podzielcie się swoimi typami!