stycznia 28, 2015

SUNSHADE MINERALS PO ROKU UŻYWANIA

Przeglądając stare posty natrafiłam na zeszłoroczny haul styczniowy, w którym pokazywałam Wam m.in. mój nowy wtedy zestaw pędzli. Pomyślałam sobie, że skoro minął już rok od kiedy ich używam to pora najwyższa na recenzję!



Zestaw który ja kupiłam wychwalała w jednym ze swoich filmów Maxineczka. To pędzle podróżne, każdy z nich ma bambusowy trzonek i są zapakowane w zgrabne etui. Mój zestaw zawiera 9 pędzli.


Pędzle dostaniemy na allegro w różnych zestawach. Jest ich coraz to więcej, w zeszłym roku wybór był mniejszy :) Za moje dziewięć zapłaciłam coś (łącznie z wysyłką) 40 - 50 zł, więc mniej niż 10 zł za jeden pędzel! Jak więc sprawuje się pędzel za kilka złotych? 

Wszystkie pędzle myję mydłem, szamponem lub odżywką. Suszą się naturalnie, jeszcze nie zdarzyło mi się użyć do tego suszarki :) 

Pędzel do pudru to mój faworyt, którego używam najczęściej. Jest ze mną każdego dnia i do każdego pudru - i sypkiego i prasowanego - spisuje się świetnie! Powiem Wam, że dla samego pędzla do pudru warto kupić cały zestaw. Jest mięciutki, żadne włosie mi nie wypada, no po prostu jest w stanie idealnym ;-) 


Pędzel skośnie ścięty do nakładania różu/rozświetlacza lub do konturowania to drugi jeśli chodzi o wielkość pędzel. Ja używam go i do różu i do bronzera. Bardzo ładnie rozprowadza kosmetyk, ma fajną wielkość, szczególnie lubię nakładać nim róż. 


I dla porównania wielkości, pędzel do pudru i do różu:

Następnie skośny pędzelek oraz szczoteczka to moi codzienni pomocnicy. Teraz używam pędzelka rzadziej, bo na brwi nakładam żel, ale jeśli korzystam z cienia to ten skośny pędzelek radzi sobie idealnie. Szczoteczka jak szczoteczka - taka jak po tuszu do rzęs, zawsze wyczesuję sobie nią brwi. 
 

Pędzelek do ust i pędzelek do korektora mają podobne kształty, różnią się rozmiarami. Używam ich rzadko i tutaj chyba jedyna wada - w pędzelku od korektora skuwka odczepiła się od trzonka, ale Super Glue i po sprawie :) Obydwa pędzelki są zbite i sztywne, idealnie sprawdzają się w swojej roli.
Ostatnie pędzle z tego zestawu to pędzle do cieni - trzy sztuki w tym jedna kuleczka i jeden skośnie ścięty. Nie potrafię się malować cieniami więc ciężko mi cokolwiek stwierdzić. Ot nakładam cień na powiekę i jest :D 

To już cały zestaw. Ostatnio skusiłam się też na kolejny pędzel Sunshade Minerals - malutki kabuki. Jest dużo bardziej zbity niż pędzel do pudru i jest naprawdę malutki :) Kosztuje ok. 10 zł.

I dla porównania pędzel kabuki z pędzlem do pudru:


Tak prezentuje się mój cały zestaw pędzelków z Sunshade:

 Jak same widzicie po roku nie stało się z nimi nic. Taki zestaw to dobra opcja dla początkujących, więc jeśli się nad nim zastanawiacie - ja polecam - warto ;) 

Ps. Widziałyście nową gazetkę z Biedronki? Muszę koniecznie kupić sobie te organizery!

32 komentarze:

  1. Ja kupuje pojedyncze pędzle, ale taki zestaw też jest fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam również tych pędzli :) Tylko,że kupiłam je w większym zestawie :) są godne polecenia :) mam kilka pędzli z Hakuro i powiem, ze tym z SM nic do nich nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się marzy zestaw pedzli Benefitu :) ale to w przyszlosci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne pędzle i cena przystępna :) może się skuszę.. niedawno kupiłam pędzle na ebayu i fajne ale trochę twarde

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kabuki mi się chyba najbardziej podoba. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tych tanich pędzlach wiele pozytywów i mam chęć spróbować i porównać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. też je mam plus jeszcze flat top :D i bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają świetnie, ostatnio oglądałam jakiś stary filmik Maxi gdzie je polecała :))

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja już od jakiegoś czasu szukam jakiś ciekawych pędzli w przyzwoitej cenie ld

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje mają jakieś takie malutkie trzonki :) Chyba, ze mi się wydaje tlyko po zdjęciach ;)) Ja muszę jakieś dokupic do swojej kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz z tego co pamiętam taki normalny zestaw, ja podróżny, może faktycznie są troszkę krótsze :)

      Usuń
  11. Ja mam 4 pędzelki z Biedronki i więcej nie potrzebuję:)
    Właśnie mi uzmysłowiłaś, że muszę je umyć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się marzy ten zestaw 18 pędzli :D Wiem, że to dużo, ale tam jest chyba każdy rodzaj pędzla i głównie je chcę dlatego żeby je wszystkie wypróbować i zobaczyć czy będzie mi się malowało najlepiej, a kiedy już będę miała kupować droższe pędzle będę wiedziała co brać ;) Ogólnie to dużo czytałam na temat tych pędzli i wszyscy je wychwalają. mam nadzieję, że jak już w nie zainwestuję to mi sie sprawdzą ;)

    http://sorenjabloguje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki zestaw muszę sobie sprawić :) A Biedronkę uwielbiam i gazetkę przeglądnęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mnie zaciekawiłaś :D Czuję się namówiona :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem zakochana w drewnianych rączkach przy pędzlach. Tak bardzo mi się podbają! Swoją drągą pędzle to genialny pomysł na prezent!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)