lipca 05, 2018

C JAK... CALVIN KLEIN, CLINIQUE, CHANEL CZYLI KOSMETYCZNI ULUBIEŃCY

Cieszę się, że tacy alfabetyczni ulubieńcy kosmetyczni są przez Was dobrze odbierani :) Dla mnie to również fajna okazja aby przypomnieć sobie o niektórych perełkach. Jesteśmy dopiero przy trzeciej literce, także jeszcze masa kosmetyków przed Nami! Dzisiaj zapraszam Was na C jak Calvin Klein, Clinique oraz Chanel czyli nieco wyższa półka, ale naprawdę warta zainteresowania ;-)! Jeśli jesteście ciekawi co konkretnie mam Wam do polecenia - zapraszam do dalszej części wpisu.




CLINIQUE PEP-START

Zaznaczę, że bardzo lubię markę Clinique i było mi bardzo ciężko wybrać jeden produkt - lubię zarówno ich kolorówkę jak i pielęgnację, jednak o większości już Wam wspominałam, a o tym - jakimś cudem - ani razu. Mowa tutaj o nawilżającym kremie pod oczy przeciw obrzękom i cieniom w charakterystycznym opakowaniu. Uwielbiam ten w słoiczku jednak ten też jest przefajny. Świetnie radzi sobie z zasinieniami, które ostatnio miewam coraz częściej. Ładnie nawilża i świetnie sprawdza się pod makijaż. Jeden z lepszych kremów pod oczy, serdecznie polecam!




Kiedy myślę o jednej ulubionej perfumie na przestrzeni lat zawsze w pierwszej kolejności myślę o One Shock od Calvin Klein! To mój kolejny flakonik, tym razem w wersji 200 ml, bo naprawdę je uwielbiam! Są prześwietne szczególnie na okres wakacyjny. Bardo świeże, kwiatowe i dziewczęce. Od razu na myśl przychodzą mi same przyjemne chwile. Do tego nie są drogie biorąc pod uwagę ich trwałość. Myślę, że przypadnie do gustu większości kobiet.



Najbardziej luksusowa szminka? Zdecydowanie ta od Chanel! Wybieram ją tylko na specjalne okazje i wiem, że mnie nie zawiedzie. Bardzo ciekawe opakowanie, ciężkie, solidne - na każdym kroku czuć jej luksusowość. Kolor jaki mam jest bardzo uniwersalny (posiadam kolor 34 - La Raffinee) i pasuje do większości makijaży i stylizacji. Ma matowe wykończenie i trzyma się perfekcyjnie - pisałam o niej osobny wpis, bo jest naprawdę warta uwagi.

Na dziś to tyle - to moje absolutne perełki. Co prawda nie należą do najtańszych, ale stwierdziłam, że warto przedstawić Wam te droższe - w końcu tych kosmetyków nie kupujemy bez jakiś rekomendacji i wcześniejszego sprawdzenia w Internecie. Chciałam żeby znalazło się coś zarówno z kolorówki jak i pielęgnacji, do tego perfumy i mamy komplet ;-)! 

Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi ulubieńcami, chętnie przetestuję coś nowego - w końcu która z Nas nie lubi testować kosmetyków? ;) 

4 komentarze:

  1. Znam ten zapach i bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi sie marzy moja własna chanelka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo prosimy o kontakt w celu wywiązania się z umowy współpracy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo prosimy o kontakt w celu wywiązania się z umowy współpracy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)