Dziś chciałam Wam poopowiadać o produkcie do stóp - takiej recenzji na blogu jeszcze nie było, więc tym bardziej zapraszam :) Pomówimy sobie o masce regenerująco-odprężającej do stóp z Shefoot.
Moja opinia:
Opakowanie: ja posiadam produkt w saszetkach i o tym będę mówić, nie wiem czy ta maska jest też w pełnowymiarowej wersji (wydaje mi się, że nie). Saszetki bardzo przypadły mi do gustu, ładna szafa graficzna, wszystkie informacje, generalnie kuszą wyglądem.
Skład: maska nie zawiera barwników, parabenów, peg czy silikonów. Jest wzbogacona o m.in. o masło shea, glicerynę, olej rycynowy, keratynę czy masło z baobabu afrykańskiego.
Konsystencja: maska jest dość lekka, ma rzadką, ale nie lejącą się konsystencję. Łatwo się rozprowadza, a po aplikacji wchłania się w skórę.
Zapach: nie podoba mi się wcale. Jest dość specyficzny, niezbyt mocny, ale wcale mi się nie podoba.
Działanie: maska zaraz po wchłonięciu pozostawia stopy niesamowicie mięciutkie, bardzo ładnie nawilża i mam wrażenie, że delikatnie chłodzi i uczucie odprężenia deklarowane przez producenta ma jakieś pokrycie. Maska przy dłuższym stosowaniu dała widoczne efekty na moich stopach, a szczególnie piętach, które po zimie były w średnim stanie!
Cena/dostępność: 10 ml w saszetce zapłacimy ok. 5 zł, do dostania w Rossmannie, Super Pharmie czy Naturze.
Podsumowując: jeśli komuś nie będzie przeszkadzał zapach i nie ma wymagających stóp - ja osobiście mam średnio nawilżone pięty, jednak skóra mi nie pęka etc. i u mnie ta maska się sprawdza. Polecam pooglądać spot reklamowy - bardzo sympatyczny :)
Podsumowując: jeśli komuś nie będzie przeszkadzał zapach i nie ma wymagających stóp - ja osobiście mam średnio nawilżone pięty, jednak skóra mi nie pęka etc. i u mnie ta maska się sprawdza. Polecam pooglądać spot reklamowy - bardzo sympatyczny :)
Lubię takie maseczki do stóp :)
OdpowiedzUsuńO! To trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńja tą maskę miałam w saszetce, w zestawie z peelingiem i na moich dość wymagających stopach niestety się nie sprawdziła ;( jest zbyt lekka.. :(
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNapewno wyprobuje .Ostatnio mialam do testowania KREM ODZYWCZY +shea i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie ją wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby sprawdziła sie u mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu ani firmy. :-) Fakt, takie produkty lubią nieprzyjemnie pachnieć, bo miałam podobne. :-) Niestety moje pięty są zwykle suche! :-)
OdpowiedzUsuńja potrzebuję czegoś mocniejszego ;)
OdpowiedzUsuń