HAUL KOSMETYCZNY IV /TYDZIEŃ Z JOANNALIFESTYLE

Wydawało mi się, haul z marca będzie jeszcze bardziej ubogi niż ten lutowy. Tak się jednak nie stało i pojawiło się u mnie mnóstwo nowości zarówno kosmetycznych jak i ubraniowych. Luty był też moim szczęśliwym miesiącem, bo kilka rzeczy wygrałam :-) Postanowiłam podzielić haul na dwa wpisy, dziś kosmetyczny, a jutro ubraniowy. Jesteście ciekawe moich nowości? Zapraszam do lektury!

Zacznę od rzeczy które dostałam. Udało mi się wygrać u Jadzi paletkę cieni z Makeup Revolution (z cieniami matowymi). Bardzo się ucieszyłam, tym bardziej, że paletka z MUR była na mojej chciejliście. Jako, że Jadzia mieszka w Rzeszowie odebrałam ją osobiście ;) Na zdjęciu możecie też zobaczyć szminkę z Avonu z nowej serii. Nie mam pojęcia ile kosztowała, ale kolor ma obłędny. Więcej o niej za niedługo na blogu.

Udało mi się też wygrać w pierwszym etapie konkursu organizowanym przez Rimmel Polska. Miałam dostać podkład, a otrzymałam piękne pudełeczko z podkładem z nowej serii, tuszem do rzęs oraz próbkami o łącznej pojemności całego podkładu! Byłam bardzo zaskoczona, podkład jest idealnie trafiony pod względem odcienia. 

Mój blog zakwalifikował się w konkursie organizowanym przez markę Kemon do drugiego etapu. Otrzymałam do testów piankę do włosów dodającą objętości właśnie z Kemona. Recenzja pojawi się niebawem na blogu.

Mój blog został też doceniony przez Marion i otrzymałam paczuszkę do testów. Jestem nieźle w tyle, bo nie miałam pojęcia, że Marion ma także kosmetyki do twarzy i ciała! Olejek do demakijażu jest już w użytku, reszta czeka na swoją kolej ;)

To już tyle darów losu, teraz pora na kilka moich zakupów. Najwięcej z nich pochodzi z Super Pharm gdzie całkiem niedawno były spore promocje! Kupiłam sobie kulkę Etiaxil za 20 zł oraz wysuszacz Seche Vite za 13 zł!

Kupiłam również, korzystając w promocji -50% (!) zestaw z La Roche-Posay w którego skład wchodzi żel do mycia twarzy oraz maść Effaclar duo+. Za całość zapłaciłam ok. 35 zł!

Nie mogłam przejść obojętnie obok wielkiej butli płynu micelarnego z Garniera, który kosztował mnie 10 zł (!). W sklepie firmowym Ziaja kupiłam sobie pastę do oczyszczania twarzy w standardowej cenie. 

W Super Pharmie kupiłam sobie też podkład z Rimella Match Perfection na promocji -50% więc wyszedł mi za ok. 15 zł. W Rossmannie zaopatrzyłam się w zmywacz do paznokci, bo mój akurat się skończył. Wybrałam sobie taki z pompką, później zobaczyłam, że to edycja limitowana. 

Zrobiłam sobie też zakupy w jednej z internetowych drogerii, akurat podkład z Revlona był na promocji za ok. 22 zł, do tego wzięłam sobie rzęsy z Ardel oraz pędzelek z Hakuro H79, 

Ostatnie zakupy kosmetyczne pochodzą z Douglasa. Poszłam po matową szminkę w płynie z NYXa, a kupiłam jeszcze tusz do rzęs z Cliniqe w wersji podróżnej. Za obydwa produkty zapłaciłam ok. 65 zł. 

Zaciekawiło Was coś szczególnie? Może chciałybyście jakieś recenzje? Piszcie ;)! Jak widzicie większość rzeczy pochodzi z promocji, dlatego warto zaglądać na promocje ;)! Teraz wiele produktów jest na promocji w Hebe! Zajrzyjcie koniecznie: