października 11, 2021

RIMMEL WONDER'LUXE MASKARA KTÓRA POGRUBI TWOJE RZĘSY!


Intensywnie i uporczywie przez ostatnie tygodnie testowałam tusz do rzęs Rimmel Wonder'luxe Volume pogrubiający tusz do rzęs, który jest ze mną od dawna ale na początku był tak mokry, że musiał swoje odleżeć abym mogła go swobodnie używać. Dziś w końcu mam dla Was recenzję tego produktu - zapraszam do dalszej części wpisu!


W tym sezonie postaw na maskarę, która zapewni ci objętość all-inclusive! Precyzyjna szczoteczka pogrubia, a cztery pielęgnujące olejki zapewniają zdumiewającą miękkość i elastyczność rzęs. Odcień klasycznej czerni idealnie podkreśli Twoje spojrzenie na co dzień.


Jeśli dobrze pamiętam to ten tusz dostaniecie także w wersji 'extra black' czyli norma, dostaniemy jeszcze bardziej 'czarną czerń' :D. Ja postawiłam na klasykę z jednego powodu: nie lubię mocnej czerni, poza tym nie potrzebuję tuszu z napisem 'extra' skoro wersja podstawowa robi to samo (dla mnie czarny to czarny).



Tusze Rimmel mają charakterystyczne opakowania i różnią się tylko kolorami, bardzo często łapię się na tym, że sama nie wiem o którą wersję bym chciała zapytać w drogerii (a kto by pamiętał te nazwy) więc zazwyczaj mówię, 'no wie Pani, ten tusz Rimmel w różowym opakowaniu' (łatwiej mi idzie np zapamiętać nazwy wszystkich tuszy Loreal :D).

Generalnie z początku polubiłam się z nim - a to wszystko dzięki tej szczoteczce, bo takie lubię. Ona sama w sobie jest lekko wygięta, z ładnie ułożonymi wypustkami, którymi dobrze się maluje i z nabieraniem masy nie mam zupełnie żadnego problemu. Natomiast największą wadą tej mascary jest jej konsystencja - on jest bardzo mokry i musi poleżeć jakiś czas żeby nadawał się do pełnego użytku. Bo a) są fajne efekty b) ona wszystko psuje. Widzicie - z jednej strony mamy ładnie wydłużone i rozdzielone rzęsy, kolor lekko podbity, nie ma efektu pandy, nie kruszy się ale powodu jego konsystencji  może lekko odbijać się na powiece (nie zdarza się u mnie to zawsze, no ale cóż i tak bywa). Z drugiej strony - on bardzo szybko schnie na rzęsach więc jeśli są osoby, którym ładny efekt się nie podoba przy jednej warstwie i mogą nie być zadowolone.



Wonder'Luxe to nie jest zły tusz - tylko trzeba po prostu lubić prosty i łatwy efekt, który dostaniemy po jego użyciu. Jest rozdzielnie i jest wydłużenie, ale przede wszystkim fajne pogrubienie. Może to dzięki temu, że tusz ma naprawdę czarny kolor!

Śmiało mogę powiedzieć, że Wonder'Luxe dobrze wygląda na rzęsach przez długie godziny bez żadnego uszczerbku dla rzęs (nie ma kruszenia się). Dostaniecie go na Notino.pl w fajnej cenie :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)