Na pewno nie raz zastanawiałyście się czy warto kupić droższe kosmetyki? Sama nie raz stawałam przed dylematem czy drogie kosmetyki są lepsze, gdzie je kupić i jakie kosmetyki z wyższej półki są warte swojej ceny. Mam dla Was makijaż drogimi kosmetykami z mojej kosmetyczki. Czy warto?
Ile kosztują drogie kosmetyki? Właściwie słowo 'drogie'to pojęcie względne, bo dla niektórych podkład do 50 zł może być już sporym wydatkiem. Nigdy wcześniej nie pokazywałam Wam tutaj raczej kosmetyków z wyższej półki i pomyślałam, że taki wpis jest idealną na to okazją. Pokażę Wam moje drogie kosmetyki i czy warto. Długo zastanawiałam się jak ugryźć ten wpis, postanowiłam jednak wybrać te po prostu najdroższe z danej kategorii (niekoniecznie te które uważam za najlepsze - o takich będzie inny wpis).
Drogie kosmetyki do makijażu oczu warte swojej ceny
Tutaj zdecydowanie mam Wam do pokazania same perełki. Każdy z tych kosmetyków jest dobrej jakości i zdecydowanie w te kosmetyki Warto zainwestować. Zaczynając od brwi - moja ukochana pomada do brwi ABH jest tak świetnej masełkowej konsystencji, że praca z nią nawet po roku to istna przyjemność. Na brwi najczęściej nakładam przezroczysty żel do brwi marki BENEFIT który utrwali Wam brwi normalnie na beton! Przy czym nadal wygląda bardo naturalnie. Soft Glam od ABH to najlepsza droga paletka cieni do powiek jaką posiadam! Jej pigment jest przecudny, kolorki piękne, zdecydowanie mój hit. Moja ulubiona a przy okazji najdroższa maskara jaką mam to Too Facet Better than sex, ale o niej już kiedyś Wam wspominałam.
Mój najdroższy podkład najlepszy puder pod oczy i dwa korektory
Zacznę od produktu który według mnie jest najlepszym pudrem pod oczy na rynku i mowa tutaj o marce Huda Beauty. Ma piękny żółty odcień (dostępnych jest kilka opcji kolorystycznych) i wygląda strasznie ładnie. Taki fotoszop w kosmetyku! Od lat polecam Wam najbardziej rozświetlający korektor pod oczy Magic Concealer HR. Żaden produkt nie dał mi tak pięknego efektu jak on, natomiast ma średnie krycie. W momencie kiedy jestem niewyspana posiłkuję się Fenty Beauty czyli korektorem który jest według mnie przeciętny. I na koniec podkład. Pokład jest najdroższy z całego zestawienia i wgl najdroższym kosmetykiem u mnie w toaletce. Robi straszną maskę na zdjęciach - w rzeczywistości wygląda dużo lepiej chociaż i tak znam fajniejsze w niższej cenie. Mowa tutaj o Armani Luminous silk foudation.
Droga szminka, godny polecenia bronzer i przeciętny rozświetlacz
Chanel Rouge Allure Velvet jest klasą sama w sobie i chociaż nie uważam, żeby robiła nie wiadomo jakie cuda na ustach to.. cieszę się, że ją mam. Używam jej sporadycznie, na jakieś większe wyjścia, bo mi zwyczajnie szkoda, ale jak na typową pomadkę w sztyfcie niesamowicie długo się trzyma i daje piękne, półmatowe wykończenie - słowo "velvet" pasuje tu idealnie! Nie mogło zabraknąć tutaj mojego hiciora czyli theBalm Bahama Mama którego używam już parę ładnych lat i rozświetlacz Becca który w sumie jest.. zwyczajny. W każdym razie mam lepsze i tańsze.
Jak dla mnie kosmetyki z wcześniejszego wpisu - czyli te tanie za ok. 100 zł spisały się dużo lepiej! No ale z drugiej strony tutaj nie patrzyłam na te naprawdę dobre, a najdroższe.. Myślę, że przygotuję jeszcze jeden wpis - moimi hitami - pół twarzy na bogato, a pół w wersji budżetowej. Zdjęcie starałam się zrobić mniej więcej w tych samych warunkach co te z poprzedniego wpisu nawet w tym samym sweterku!
Na kosmetyk kolorowy jestem w stanie wydać max 5 dych :D Uważam, że jest sporo produktów, które są świetne już za 20-30 zł :) Czasami nawet za mniej.
OdpowiedzUsuńJednak jestem wielką fanką szamponów, masek, olejków i wszystkiego do włosów z tej wyższej półki. Włączyło mi się to po keratynowym prostowaniu włosów, kiedy to zaczęłam się bardziej interesować składem produktów.
Jednak wpis bardzo ciekawy, fajnie luknąć na takie cacka :)
Są kosmetyki za które stanowczo warto zapłacić większą sumę, ale są i takie, na które nie trzeba wydawać fortuny, a spisują się świetnie
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu stawiam na naturalne kosmetyki i poszukiwałam takich dzięki którym moja skóra będzie wyglądać Młodziej piękniej będzie Świeża a szczególnie nie będą mnie podrażniać dlatego uwielbiam kosmetyki firmy pat and raB od Kingi Rusin i polecam je
OdpowiedzUsuńLubię tanie kosmetyki kolorowe, niejednokrotnie ich jakość dorównuje tym z wyższej półki. Mam także drogie i luksusowe kosmetyki chociaż jakoś wyjątkowo na nie nie poluje
OdpowiedzUsuńZnam większość prezentowanych przez Ciebie kosmetyków i wiele z nich bardzo lubię. Szminka Chanel na pewno nie ma "niezwykłej" formuły, ale uwielbiam ją za kolor, opakowanie i komfort jaki zapewnia ustom. To taki luksus, który sprawia, że nakładanie makijażu jest przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńKOSMETYKI, KOSMETYKAMI ALE ZDJĘCIA PRZEPIĘKNE!
OdpowiedzUsuńDla mnie drogi kosmetyk to od 50 zł w zwyż,jednak jestem w stanie tyle zapłacić jeżeli ma super skład, firma nie testuje produktów na zwierzętach itd. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie skupiam się tak bardzo na cenach. Oczywiście nie kupuję balsamu do ust za 150 czy podkładu za 300, ale też nie wybieram tych najtańszych. W mojej kosmetyczce jest spory zakres cen. Zawsze skupiam się na składzie i trwałości kosmetyku a później patrzę czy cena współgra z jakością :)
OdpowiedzUsuńnie kupuję drogich kosmetyków, ale tytuł bym przeredagowała - dziwnie brzmi to powtórzenie w nawiasie
OdpowiedzUsuńJa najwięcej jestem w stanie wydac na dobrze kryjący podklad
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki Chanel, mam też mascarę Too Faced, pomadę ABH i też sprawdzają się wyśmienicie :) Wolę poczekać, zaoszczędzić i kupić coś naprawdę dobrego ;)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze mam dylemat czy wybrać drogi kosmetyk czy też jego tańszy odpowiednik
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc mam kilka sprawdzonych marek, które nie rujnują mojego portfela a są naprawdę dobre. Z drogich kosmetyków wybieram jedynie drogie perfumy :) Tylko one mają naprawdę trwały zapach.
OdpowiedzUsuńNo właśnie wszystko zależy od tego, cod la kogo jest drogie i tanie ;D bo w sumie jak patrzę na sowją kosmetyczkę to nie ma drogich kosmetyków, miałam kiedyś tusz z Diora i był tak do dupy, że szok haha ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie korzystałam nigdy z marki Huda Beaty a słyszałam o niej dużo dobrych opini, chyba skuszę się na przetestowanie kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńinteresujące produkty, z pewnością warto się na nie skusić ;)
OdpowiedzUsuńPiekny makijaz, ja bardzo lubie marki selektywne ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że kwestia tanie/drogie to bardzo indywidualne podejście. Czasami czytam jakieś opinie czy oglądam YT i tam pada konkretny kosmetyk z sugestią, że warto kupić bo tanie a mi gały wychodzą na wierzch, bo dla mnie to już coś wysokopółkowego :D od siebie mogę polecić paletę cieni The Balm 'Nude Dude' :)
OdpowiedzUsuńWiększość tych kosmetyków przetestowałam i używam z wyjątkiem podkładu i korektora Fenty Beauty. Dla mnie one są rewelacyjne. Nie oszczędzam, bo każdy dzień jest dla mnie tak samo ważny. Nie wiem, co będzie jutro. Mogę wyjść do sklepu i nie wrócić jak np. mój sp. zięć. Cieszmy się kazdą chwilą :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam korektor fenty, miło usłyszeć że to była dobra decyzja :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis, chętnie zapoznam się z tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń