Jak pachnie YSL Libre? Okazuje się, że niezła ze mnie sroka. Przyznaję się bez bicia, że kupiłam tą perfumę w ciemno, bo tak spodobało mi się opakowanie. Znając jednak już trochę markę YSL postanowiłam zaryzykować i to był strzał w dziesiątkę! Jak pachnie YSL Libre i czy warto kupić perfumy na Notino? Zapraszam do dalszej części wpisu!
Tutaj opakowanie po prostu miażdży. Jest po prostu na bogato, ale jednocześnie nie z przepychem. Złota kolorystyka nadaje tej perfumie dodatkowy prestiż. Ja jestem nią zachwycona, myślę, że wszystkie szczegóły flakonu są dobrze widoczne na zdjęciach.
Co Yves Sain Laurent mówi o swoich perfumach?
Wolność jest kusząca, a Ty wiesz, jak ją zdobyć. Niech dowie się o tym cały świat. Woda perfumowana Yves Saint Laurent Libre obwieści wszystkim, że to Ty jesteś kobietą, która potrafi powiedzieć „nie”. Tą, która decyduje, co jest dla niej najlepsze.
Dodatkowe informacje z Notino:
Libre po francusku oznacza wolność, którą emanują wszystkie substancje wchodzące w skład tych zmysłowych perfum. Zapach dedykowany jest silnym kobietom, które poczucie wolności stawiają na szczycie swoich priorytetów i wartości. Dokładnie tak jak marka Yves Saint Laurent.
Inspirację, która towarzyszy zapachowi, odzwierciedla również sam flakon. Spektakularny luksus wyrażony jest w ostrych liniach, charakterystycznym logo owiniętym wokół szkła oraz złotych zdobieniach na czarnej nakrętce o asymetrycznym kształcie.
Kilka słów ode mnie:
To zupełnie inny zapach niż miałam do tej pory. Jest ciekawy, uwodzicielski, ale nie słodki - tak jak reszta moich perfum. Dla mnie to zapach na wieczór, idealny na ten jesienno-zimowy czas. Niesamowicie długo się utrzymuje, a najtaniej kupicie go na Notino.pl. Ja kupiłam sobie 50 l i ten zapach na pewno zostanie ze mną na długo. No i oczywiście to nieziemskie opakowanie...;)
Chociaż należy ona do gruby zapachów kwiatowych i owocowych jest o wiele mniej słodka jak np. Opium czy Mon Paris. Wydaje mi się, że jest tak dobrze wszystko w niej dobrane, że lepiej już być nie mogło!
Jest to nowość jeśli chodzi o perfumy YSL - czy zdążyliście się już z nimi poznać? W moim przypadku ich flakon zrobił całą robotę, pewnie gdyby był zwyczajny nie zwróciłabym na niego tak szybko uwagi!
Kochacie go czy nienawidzicie? A może jeszcze nie miałyście okazji go wąchać? Jestem ciekawa Waszych zapachowych rekomendacji na które czekam w komentarzach ;) Czy ich wygląd nie wymiata? :)
Nie mam pojęcia jak pachnie, ale flakon ma śliczny :)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam od pierwszego poniuchania i od razu dopisałam do swojej perfumowej chciejlisty <3. Chyba sobie sprawię prezent pod choinkę :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny flakon :)
OdpowiedzUsuńFlakonik wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńświetny blog i ciekawe treści.
OdpowiedzUsuń