września 25, 2019

MOJE TOP 3 PRODUKTY Z HOLIKA HOLIKA: ŻEL ALOESOWY, MASKA PŁÓCIENNA ORAZ MASKA ŻELOWA NA NOC

Co prawda koreańska pielęgnacja nie pochłonęła mnie jakoś specjalnie ale niektóre produkty chętnie przygarnęłam do siebie i zagościły na stałe w mojej pielęgnacji. Moją ulubioną marką w kategorii tych koreańskich jest HOLIKA HOLIKA która skusiła mnie niesztampowymi opakowaniami oraz dobrą ceną. No i oczywiście działaniem ;) Oto moje top 3 produkty tej firmy! 


Sama marka Holika Holika jest stosunkowo nowa na koreańskim rynku, przeznaczona jest raczej (podkreślam raczej!) do młodych klientów, ciekawy design z pewnością przyciąga, do tego całkiem pokaźny asortyment skupiający się głównie na pielęgnacji. 

Ja swoją przygodę z tą firmą rozpoczęłam od ALOE 99% ŻEL Z ALOESEM DO INTENSYWNEGO NAWODNIENIA I ODŚWIEŻENIA SKÓRY którego notabene nie stosuję wyłącznie na ciało ale i na włosy, podrażnienia, oparzenia i właściwie do wszystkiego co mi na myśl przyjdzie. Może zastąpić nam piankę do golenia, na włosach świetnie sprawdza mi się w duecie z olejkiem, działa kojąco na oparzenia, stosuję go także na niedoskonałości. Zastosowań jest masa i nie wyobrażam sobie żeby miało go w domu zabraknąć. Do tego te ciekawe opakowanie! Cena jest także przystępna dlatego jeżeli jeszcze nie znacie (w co w sumie wątpię) polecam wypróbować na sobie! 


MAGIC BABY PET to seria maseczek płóciennych i w zależności od rodzaju ich zastosowanie jest różne. Ja upodobałam sobie tą z kotem czyli odświeżającą i kojącą. Przede wszystkim uwielbiam ten typ aplikacji. Kładę się z taką maseczką na twarzy na jakieś 20 minut i się relaksuję :-) Maska ta głęboko nawilża i odżywia, a zaraz po jej ściągnięciu moja cera jest o wiele bardziej promienna - bardzo ładnie rozjaśniona i odświeżona. Staram się sięgać po maseczki w ogóle co najmniej dwa razy w tygodniu i zawsze chętnie sięgam właśnie po tą. Nie próbowałam jeszcze wszystkich, ale całe szczęście - wszystko przede mną ;-)

PIG-COLLAGEN JELLY PACK określany jest jako krem, ale według mnie to raczej taka żelowa maseczka na noc. To jak przez noc regeneruje skórę to mistrzostwo świata! Nakładam ją całkiem solidnie dołączoną do zestawu szpatułką i rano budzę się z ujędrnioną zregenerowaną cerą. Jest dość droga ale też bardzo wydajna. Ja dorwałam ją w bardzo dobrej cenie na promocji więc warto szukać okazji! Pozostawia bardzo przyjemne uczucie i pięknie pachnie. Jestem tym produktem zachwycona!

Dajcie znać co jeszcze warto przetestować z koreańskiej pielęgnacji - nie tylko marki Hoika Hoika. Jestem ciekawa Waszych propozycji ;-)! 

3 komentarze:

  1. Najbardziej ciekawi mnie ta żelowa maseczka. Śliczne ma opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta "świnkowa" maseczka chyba nie tylko mi wpadła w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam aloes w kosmetykach. Zawarty w nim kwas salicylowy zmniejsza stan zapalny i łagodzi ból. Polisacharydy stymulują produkcję włókien kolagenowych, dzięki czemu przyspiesza gojenie ran i regenerację uszkodzonej skóry. Aloes łagodzi również podrażnienia, a także nawilża i ujędrnia skórę.

    Żel Holiki używam bardzo często z uwagi na to, ze ma bardzo fajne działanie uspokajające skórę. Jeden z lepszych kosmetyków jakie miałam okazję do tej pory wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)