września 05, 2016

ABSOLUTNI ULUBIEŃCY LATA 2016: MAYBELLINE, BOURJOIS, DIAMOND COSMETICS, GLISS KUR, SUDOCREM


Mniej więcej rok temu postanowiłam pisać post z ulubieńcami co kwartał i była to naprawdę dobra decyzja. Bardzo wątpię żebym wróciła do comiesięcznych wpisów z tej kategorii, bo po prostu nie miałabym za bardzo czego pokazywać. Dzięki takiej częstotliwości mam i dziś zapraszam Was na absolutnych ulubieńców lata 2016!


W letnich ulubieńcach znalazły się produkty, które doczekały się już swoich pięciu minut na blogu oraz takie, o których nie miałam okazji wspominać. Zacznę od tych, o których już tutaj pisałam.


MAYBELLINE THE NUDES - PALETA NUDZIAKOWYCH CIENI DO POWIEK

Jestem zakochana w tej palecie! Kolorystyka jest obłędna i bardzo moja, chociaż najchętniej sięgam po cztery konkretne cienie. Uwielbiam pigmentację tej palety i samą konsystencję kosmetyku. Paleta The Nudes od niedawna dostępna jest stacjonarnie, więc możecie przyjrzeć się jej z bliska. Ja polecam kupić ją na Iperfumy.pl


BOURJOIS HEALTHY MIX - ROZJAŚNIAJĄCY PODKŁAD W PŁYNIE 

W zeszłym roku w letnich ulubieńcach wychwalałam Rimmel Lasting Finish Nude, po który sięgam do tej pory, ale przez większość upalnych dni stosowałam Bourjois Healthy Mix w odcieniu 51 i sprawdzał się idealnie. Uwielbiam jego zapach i to jak ładnie wygląda na cerze - mam go nawet teraz, w momencie pisania posta i po kilku ładnych godzinach noszenia wygląda wciąż bardzo dobrze. 

DIAMOND COSMETICS HELP NAIL - ODŻYWKA DO PAZNOKCI 

Przekopałam pół Internetu i obawiam się, że jest to produkt już niedostępny, a szkoda. Odżywka do paznokci z Diamond Cosmetics (Semilac) jest genialna. Kiedy nie używam hybryd sięgam właśnie po nią. Nie mam niestety pojęcia czy zawiera formaldehyd, bo nigdzie nie jest dostępna. W każdym razie moje paznokcie ekspresowo się przy niej regenerują i stają naprawdę twarde. Jest już powoli na wykończeniu i obawiam się, że będę musiała szukać zamiennika. Chyba skuszę się w końcu na sławną odżywkę z Golden Rose :-)

GLISS KUR HAIR REPAIR SERUM - ELIKSIR DO WŁOSÓW Z DROGOCENNYMI, PIELĘGNUJĄCYMI OLEJKAMI

Nigdy nie przypuszczałam, że tak polubię się z tego typu produktem. Zawsze bałam się, że stosując jakikolwiek olejek na suche włosy będą wyglądały na przetłuszczone. Jednak przy moich naprawdę suchych i dość puszących się włosach okazał się wybawieniem. Nakładam go na całą długość (przejeżdżam rękami też przy samej głowie) - mniej więcej jedna pompka. Mam włosy bardzo krótkie więc ilość jest wystarczająca. Idealnie je dociąża i nadaje blasku. Myślę, że przygotuję osobny wpis o tym produkcie, bo jest naprawdę godny uwagi, szczególnie jeśli nie potraficie poradzić sobie z szopą na głowie.

SUDOCREM - KREM BARIEROWO-OCHRONNY DLA DZIECI

To cudo poleciła mi moja przyjaciółka, a później druga - bez zastanowienia sięgnęłam po owy krem w Rossmannie i to był strzał w dziesiątkę! Moja skóra boi się bardzo powoli, dlatego na nawet najmniejsze zranienia kładę cienką warstwę tego specyfiku. Najczęściej stosuję go po goleniu nóg, wtedy nie muszę się martwić o żadne krostki etc. Myślę, że każda z Nas powinna mieć go w swojej kosmetyczce, jest naprawdę niezły!

Podzielcie się ze mną swoimi ulubieńcami - chętnie poznam Wasze perełki kosmetyczne ;-)!

21 komentarzy:

  1. Sudocrem to taki klasyk, zawsze jest w zasięgu moich rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie używałam niczego z Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta paletka Maybelline jest piękna :) Kolory ma idealne, bardzo w moim guście. Zainteresował mnie eliksir do włosów Gliss Kur - chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sudocrem musi być zawsze w mojej domowej apteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paletka ma idealne dla mnie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. podkład z Bourjois mam i używam :)
    bardzo go polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. sudocrem jest również u mnie małym wybawicielem:) ja z kolei nakładam go na moje bardzo podrażnione pachy- dzięki temu kremowi jest dużo, dużo lepiej:) Healthy Mix jest ulubieńcem moim od jakichś 2 lat i chyba nim pozostanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też przez jakiś czas stosowałam go na pachy - niezastąpiony ;)!

      Usuń
  8. Też lubię tę paletkę Maybelline :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Paletka Maybelline bardzo mnie kusi. Sudocrem jest stałym bywalcem w moim domu, przeważnie używam go w pielęgnacji skóry moich córek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Moja skóra boi się bardzo powoli" - chyba goi ;)) Kiedyś odparzyła mi się skóra i sudocrem super się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam niczego, ale paletka cieni wygląda świetnie; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię tę paletę The Nudes :) Ma przepięknie zestawione ze sobą kolory, którymi dość łatwo się pracuje i które są wystarczająco trwałe do dziennego makijażu. Świetne są też następne wersje tej palety - The Blushed Nudes i The Rock Nudes, z równie ciekawymi kolorami :) Mam nadzieję, że te wersje również pojawią się w Polsce. Zawodzi mnie tylko cena. W Stanach te palety można kupić już za 5 dolców w promocji w Ulta, a w PL kosztują 55 zł.

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosowałam kiedyś ten eliksir do włosów. Uważaj na niego, gdyż w składzie ma duże stężenie alkoholu. Na początku włosy są po nim niesamowicie miękkie i gładkie. Niestety, ale po zużyciu całego opakowania moje włosy były tak przesuszone przez alkohol, że nie mogłam sobie z nimi poradzić :|.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Koniecznie poinformuj mnie jeśli zaobserwujesz mojego bloga :-)